Brutalne pobicie na przystanku. 54-latek stracił przytomność

Podczas ostatniego weekendu funkcjonariusze z jednostki patrolowo-interwencyjnej Komisariatu Policji w Pyskowicach zatrzymali mężczyznę w wieku 30 lat. Został on podejrzany o brutalny napad na 54-letniego mieszkańca Pyskowic. Sprawca, pochodzący z Zabrza, na przystanku autobusowym zaatakował swoją ofiarę, doprowadzając ją do stanu nieprzytomności, a następnie ją obrabował.

Radiowóz Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Policja
Monika Mikołajewicz

Dzięki szybkiej reakcji policjanci zdołali zatrzymać mężczyznę odpowiedzialnego za brutalne pobicie 54-latka. Teraz mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem. W myśl prawa grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Zdarzenie miało miejsce w niedzielne popołudnie. 54-letni mieszkaniec Pyskowic, czekający na autobus, został niespodziewanie zaatakowany przez osobę, której nie znał. Napastnik, zadając uderzenia, pobił i okradł swoją ofiarę, która w wyniku ataku straciła przytomność.

Na miejsce wezwano pogotowie, które udzieliło pokrzywdzonemu pierwszej pomocy. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, szybko ustalili rysopis sprawcy i natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania. Po krótkim czasie 30-latek został zatrzymany. Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie, które następnie zwrócili pokrzywdzonemu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Potężna walka z żywiołem. Fala pożarów we Włoszech

Zatrzymany mężczyzna, okazał się mieszkańcem Zabrza z bogatą przeszłością kryminalną. W przeszłości był karany za różne przestępstwa, w tym kradzieże z włamaniem, paserstwo czy posiadanie środków odurzających. W związku z ostatnimi wydarzeniami, we wtorek prokurator złożył wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku i mężczyzna będzie oczekiwał na rozprawę w areszcie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, sprawcy brutalnego napadu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Wybrane dla Ciebie
Eksplozje w głębi Rosji. Zakłady zbrojeniowe stanęły w ogniu
Eksplozje w głębi Rosji. Zakłady zbrojeniowe stanęły w ogniu
Dochód trafia do Putina? Spór Polski i Rosji o budynek w sercu Warszawy
Dochód trafia do Putina? Spór Polski i Rosji o budynek w sercu Warszawy
Twarde stanowisko Ukrainy. "Żadnych ustępstw terytorialnych"
Twarde stanowisko Ukrainy. "Żadnych ustępstw terytorialnych"
Dokumenty wojskowe na prywatnej działce. Służby nie reagowały
Dokumenty wojskowe na prywatnej działce. Służby nie reagowały
Izraelski parlament głosował. Większość poparła projekt aneksji Zachodniego Brzegu
Izraelski parlament głosował. Większość poparła projekt aneksji Zachodniego Brzegu
Miedwiediew ostro o Trumpie. "USA to nasz wróg"
Miedwiediew ostro o Trumpie. "USA to nasz wróg"
KO ucieka PiS. Koalicjanci poza Sejmem
KO ucieka PiS. Koalicjanci poza Sejmem
Grzegorz Braun nakręcił falę hejtu. Koncert odwołany
Grzegorz Braun nakręcił falę hejtu. Koncert odwołany
Eksplozje w fabryce na Uralu. Zginęło siedem osób
Eksplozje w fabryce na Uralu. Zginęło siedem osób
Jest reakcja Sikorskiego na szokujące słowa Carlsona o Polsce
Jest reakcja Sikorskiego na szokujące słowa Carlsona o Polsce
Tragiczny pożar we Włocławku. Hala stanęła w płomieniach
Tragiczny pożar we Włocławku. Hala stanęła w płomieniach
Akcja CBA w Nowym Sączu. Zatrzymali prezydenta miasta
Akcja CBA w Nowym Sączu. Zatrzymali prezydenta miasta