Brutalne pobicie na przystanku. 54‑latek stracił przytomność
Podczas ostatniego weekendu funkcjonariusze z jednostki patrolowo-interwencyjnej Komisariatu Policji w Pyskowicach zatrzymali mężczyznę w wieku 30 lat. Został on podejrzany o brutalny napad na 54-letniego mieszkańca Pyskowic. Sprawca, pochodzący z Zabrza, na przystanku autobusowym zaatakował swoją ofiarę, doprowadzając ją do stanu nieprzytomności, a następnie ją obrabował.
02.08.2023 11:50
Dzięki szybkiej reakcji policjanci zdołali zatrzymać mężczyznę odpowiedzialnego za brutalne pobicie 54-latka. Teraz mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem. W myśl prawa grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielne popołudnie. 54-letni mieszkaniec Pyskowic, czekający na autobus, został niespodziewanie zaatakowany przez osobę, której nie znał. Napastnik, zadając uderzenia, pobił i okradł swoją ofiarę, która w wyniku ataku straciła przytomność.
Na miejsce wezwano pogotowie, które udzieliło pokrzywdzonemu pierwszej pomocy. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, szybko ustalili rysopis sprawcy i natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania. Po krótkim czasie 30-latek został zatrzymany. Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie, które następnie zwrócili pokrzywdzonemu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymany mężczyzna, okazał się mieszkańcem Zabrza z bogatą przeszłością kryminalną. W przeszłości był karany za różne przestępstwa, w tym kradzieże z włamaniem, paserstwo czy posiadanie środków odurzających. W związku z ostatnimi wydarzeniami, we wtorek prokurator złożył wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku i mężczyzna będzie oczekiwał na rozprawę w areszcie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, sprawcy brutalnego napadu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.