Trwa ładowanie...

Brutalne morderstwo w Stryszowie. Pierwszy podejrzany usłyszał zarzuty

Są zarzuty dla pierwszego z dwóch mężczyzn podejrzewanych o podpalenie domu i zabójstwo dwóch osób w Stryszowie w grudniu 2020 r. Zdaniem prokuratury śledztwo w tej sprawie jest wielowątkowe.

Brutalne morderstwo w Stryszowie. Pierwszy podejrzany usłyszał zarzuty (zdjęcie ilustracyjne)Brutalne morderstwo w Stryszowie. Pierwszy podejrzany usłyszał zarzuty (zdjęcie ilustracyjne)Źródło: Materiały WP, fot: 123RF
d3pa7rp
d3pa7rp

Zgodnie z ustaleniami służb po zbrodni w grudniu 2020 r.,dwóch podejrzanych uciekło do Niderlandów. Udało się ich zatrzymać, a następnie, na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wydać polskim organom ścigania.

Do kraju zostali przewiezieni w maju. Po odbyciu obowiązkowej kwarantanny, jeden z mężczyzn został już przewieziony do prokuratury i przesłuchany.

- Usłyszał m.in. zarzuty pozbawienia życia dwóch osób. (...) Został aresztowany tymczasowo przez sąd - przekazała prokurator rejonowa w Wadowicach Marta Łuczyńska.

Zobacz też: Kolejny polityk Porozumienia przejdzie do Szymona Hołowni? Jasna deklaracja

Drugi mężczyzna będzie dopiero dowieziony do prokuratury z Warszawy.

d3pa7rp

"Śledztwo wielowątkowe"

Łuczyńska przyznała, że prokuratura nie może udzielić informacji dotyczących złożonych przez przesłuchanego wyjaśnień. Zrobi to dopiero, gdy "zostaną wykonane czynności z wszystkimi podejrzewanymi".

Prokurator rejonowa dodała, że śledztwo w tej sprawie jest wielowątkowe. "Badamy okoliczności dotyczące innych podejrzewanych osób" - przekazała.

Morderstwo pod Wadowicami

Do brutalnej zbrodni doszło 5 grudnia 2020 r. w Stryszowie pod Wadowicami.

Według nieoficjalnych doniesień, w jednym z tamtejszych mieszkań odbywała się wtedy impreza alkoholowa. Miało dojść do kłótni, a jedna z osób miała zaatakować pozostałe nożem. Pożar miał wybuchnąć w wyniku podpalenia.

d3pa7rp

Podczas akcji gaszenia, strażacy znaleźli w jednym z pomieszczeń dwa ciała - kobiety i mężczyzny. Z budynku udało się wynieść trzecią osobę, która z ranami kłutymi i poparzeniami trafiła do szpitala.

Źródło: PAP/WP Wiadomości

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3pa7rp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pa7rp
Więcej tematów