Brutalne morderstwo kobiety na Śląsku
Dożywocie grozi 36-letniemu mężczyźnie, którego żywiecka prokuratura rejonowa oskarżyła o brutalny mord na byłej żonie - poinformowała rzecznik bielskiej Prokuratury Okręgowej Małgorzata Borkowska. Oskarżony nie przyznaje się do winy.
Śledczy ustalili, że oskarżony zabił, gdyż chciał uniknąć rozliczenia finansowego. Rzeczniczka prokuratury poinformowała, że we wrześniu ubiegłego roku mężczyzna uwięził byłą żonę w swoim domu i brutalnie się nad nią znęcał. Obrażenia były tak poważne, że kobieta zmarła. Wówczas oskarżony porzucił jej ciało w okolicy cmentarza.
Z akt sprawy wynika, że jeszcze przed zabójstwem 36-latek próbował znaleźć płatnego zabójcę. Za uśmiercenie byłej żony oferował 20 tys. zł.
Mężczyzna - wraz z 34-letnim kolegą - odpowie przed sądem również za zbiorowy gwałt na innej kobiecie. Grożą za to co najmniej trzy lata więzienia.
NaSygnale.pl: Chciał ich uspokoić nożem - zginął od "własnego miecza"