Brutalne morderstwo dziennikarza. "Mocne dowody na winę księcia"
Agnes Camallard, ekspertka ONZ wyznaczona do śledztwa ws. zabójstwa Dżamala Chaszodżdżiego, domaga się przesłuchania saudyjskiego księcia Muhammada. Jej zdaniem istnieją wystarczająco mocne dowody świadczące o winie władcy Arabii Saudyjskiej.
Dżamal Chaszodżdżi to saudyjski dziennikarz, który pisał o nadużyciach władzy w swoim kraju. Został brutalnie zamordowany 2 października 2018 roku w konsulacie Arabii Saudyjskiej w Stambule. Przed śmiercią miał być torturowany, a jego pocięte na kawałki ciało próbowano wysłać pocztą dyplomatyczną.
Rząd w Rijadzie początkowo zaprzeczał, by miał coś wspólnego ze zbrodnią. Później dawał do zrozumienia, że odpowiedzialność ponosi grupa ludzi działająca poza wiedzą księcia Muhammada. Amerykańscy dyplomaci wskazują jednak, że nie ma możliwości, by Saudyjczycy działali bez zezwolenia monarchy.
Dziennikarz pocięty na kawałki w konsulacie. Reputacja Arabii Saudyjskiej zrujnowana
Choć wszystko wskazuje, że odpowiedzialny za zbrodnię jest książę Muhammad, jego wpływy sprawiają, że wydaje się bezkarny. W środę opublikowano jednak raport ekspertki ONZ, która domaga się sankcji wobec saudyjskiego władcy. Chodzi o jego majątek ulokowany poza Arabią Saudyjską.
Książę nie poniósł jeszcze odpowiedzialności karnej za morderstwo, ale reputacja rządzonego przez niego kraju jest coraz gorsza. Niemcy wycofały się ze współpracy wojskowej z Saudami. Podobną decyzję podjął amerykański kongres, ale została ona zawetowana przez Donalda Trumpa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl