Dolnośląskie. Brutalne morderstwo 10‑letniej Kristiny z Mrowin. Rusza proces Jakuba A.
We wtorek w Sądzie Okręgowym w Świdnicy odbędzie się pierwsza rozprawa w procesie Jakuba A. Mężczyzna został oskarżony o brutalne morderstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin. Do tej makabrycznej zbrodni doszło w 2019 roku. Mężczyzna do tego czasu przebywa w areszcie. Jakubowi A. grozi dożywocie.
Jakub A. został oskarżony przez służby o morderstwo ze szczególnym okrucieństwem. Prokurator zarzucił mu również podżeganie innej osoby do dokonania zabójstwa Kristiny.
We wtorek sąd świdnicki zadecydował o wyłączeniu jawności procesu Jakuba A. Wniosek w tej sprawie złożył oskarżyciel posiłkowy, czyli matka zamordowanej 10-latki.
Brutalne morderstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin
Przypomnijmy, że 13 czerwca 2019 roku około godz. 13 Kristinia wyszła ze szkoły ze wsi Mrowiny. W tej miejscowości też mieszkała. Do domu dziewczynka miała kilometr.
Ostatni raz dziecko widziane było 200 metrów od miejsca swojego zamieszkania. Tego samego dnia ciało 10-latki znaleziono w lesie około 6 km od Mrowin.
Prokuratura przekazała, że przyczyną śmierci dziewczynki były liczne rany kłute klatki piersiowej oraz szyi.
- W trakcie eksperymentu procesowego Jakub A. w sposób szczegółowy przedstawił przebieg zdarzenia, ujawniając okoliczności, które mógł znać tylko sprawca zabójstwa. Informacje te znalazły potwierdzenie w innych dowodach zgromadzonych w sprawie - przekazał w czerwcu 2021 rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy prok. Tomasz Orepuk. Potwierdzono również, że mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanych mu zbrodni.
W trakcie śledztwa prokuratura otrzymała kilkadziesiąt opinii od biegłych z różnych dziedzin. 43 z nich dotyczyły identyfikacji kilkuset zabezpieczonych śladów biologicznych.
Zobacz też: Była ministrem w rządzie Tuska. Tak skomentowała jego propozycję
Jakub A. uznany za poczytalnego
Z opinii biegłych psychiatrów, którzy zbadali A., wynika, że w chwili dokonania zabójstwa, mężczyzna był poczytalny i może odpowiadać przed sądem.
- Biegli psychologowie stwierdzili u Jakuba A. zaburzenia osobowości polegające m.in. na dużym nasileniu wrogości i nienawiści wobec otoczenia, a także cechy sadystyczne oraz fantazje o dokonywaniu zabójstw innych ludzi. W ocenie biegłych, stwierdzone zaburzenia osobowości wskazują na wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez oskarżonego podobnych czynów w przyszłości - wyjaśnił prok. Orepuk.
Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że Jakub A. dobrze miał znać matkę dziewczynki. - Był w niej zakochany. W jego planie nie było miejsca na córkę, był zazdrosny o nią - przekazała te informacje redakcji WP osoba znająca kulisy sprawy.
Źródło, WP Wiadomości, PAP
