Brunon Kwiecień o planach wysadzenia Sejmu: to był żart, ABW nie zna się na żartach

Zażartowałem sobie, żeby najlepiej z tą hołotą na Wiejskiej skończyć w ten sposób, że przydałoby się wysadzić Sejm. Jak widać ABW nie zna się na żartach – mówi skazany za przygotowywanie zamachu Brunon Kwiecień.

Brunon Kwiecień o planach wysadzenia Sejmu: to był żart, ABW nie zna się na żartach
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Bednarczyk
Adam Przegaliński

20.04.2017 19:10

"Czy chciałby pan wysadzić Sejm?" – pyta Brunona Kwietnia reporter "Uwagi TVN". Były wykładowca waha się chwilę i odpowiada: "Nie miałem takiego zamiaru, myślę że jest wiele osób, które nie odpowiedzą wprost".

Brunon Kwiecień odpowiadał przed sądem za przygotowywanie od lipca do listopada 2012 roku ataku terrorystycznego na konstytucyjne organy RP, nakłanianie w 2011 roku dwóch studentów do przeprowadzenia zamachu oraz nielegalne posiadanie broni i handel nią. Według śledczych Kwiecień, doktor chemii, ówczesny pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, zamierzał zdetonować w pobliżu Sejmu cztery tony materiałów wybuchowych na bazie saletry, umieszczone w pojeździe SKOT. Do eksplozji miało dojść podczas posiedzenia z udziałem prezydenta, premiera i ministrów - w trakcie rozpatrywania w Sejmie projektu budżetu.

"Z podsłuchów telefonicznych i przechwyconych e-maili dowiedziano się, że Brunon Kwiecień miał krytyczny stosunek do polityków, a szczególnie do rządzącej Platformy Obywatelskiej. Uważał, że wzorem norweskiego zamachowca Breivika w Polsce też należy sięgnąć po drastyczne metody, bo ta władza na to zasłużyła. Był zwolennikiem Janusza Korwin-Mikkego i Unii Polityki Realnej. Niektóre jego wypowiedzi miały wydźwięk antysemicki, o politykach PO miał mówić „Żydzi”, prezydenta nazywał „Komoruski”, Donalda Tuska „rudym zdrajcą”, a Radosława Sikorskiego „Zdradkiem Sikorskim”. Określono go jako niebezpiecznego frustrata" - pisał Piotr Pytlakowski w "Polityce".

Kwiecień przeprowadzał pod Krakowem eksplozje z użyciem m.in. saletry amonowej. Traktował te wybuchy jako ćwiczenia, badał zasięg detonacji i możliwość pełnej kontroli nad ich przebiegiem. Niektóre eksplozje filmował.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)