Bruksela. Europarlament rozważa pozwanie Komisji Europejskiej ws. mechanizmu warunkowości
Parlament Europejski ostrzega Komisję Europejską - jeśli organ do 1 czerwca nie udowodni, że stosuje mechanizm "pieniądze za praworządność" - to pozwie KE do Trybunału Sprawiedliwości UE. To zły sygnał dla Warszawy i Budapesztu, które liczyły na odłożenie w czasie stosowania mechanizmu warunkowości
19.03.2021 14:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
RMF FM dotarło do projektu rezolucji Parlamentu Europejskiej, w której deputowani stwierdzają wprost: jeżeli Komisja Europejska nie udowodni, że faktycznie stosuje mechanizm warunkowości ("pieniądze za praworządność") to zostanie pozwana do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
"Jeżeli Komisja nie wypełni swoich zobowiązań wynikających z niniejszego rozporządzenia (o mechanizmie warunkowości) i nie przekaże Parlamentowi informacji, o których mowa powyżej, do dnia 1 czerwca 2021 roku, Parlament uzna to za bezczynność, a następnie podejmie przeciwko Komisji działania na mocy art. 265 TFUE" - zapisano w projekcie rezolucji, która w przyszłym tygodniu ma trafić na agendę obrad.
- To oznacza, że mechanizm warunkowości może być stosowany wcześniej, niż chciały tego Polska i - zwłaszcza - Węgry, które liczyły, że nastąpi to dopiero za dwa lata - przyznaje brukselski rozmówca rozgłośni. Według niego "Parlament Europejski stosuje mocną presję na Komisję Europejską".
Bruksela. Rezolucja PE odpowiedzią na ruch Polski
Przypomnijmy, że w połowie grudnia na szczycie Rady Europejskiej przyjęto budżet unijny. Razem z nim przyjęto rozporządzenie o warunkowości wypłat środków unijnych - fundusze będą powiązane z zasadą praworządności. Jeśli potwierdzi się, że dany kraj łamie prawo unijne, to wypłaty pieniężne mogą zostać wstrzymane lub nawet odebrane.
W zeszłym tygodniu Polska złożyła skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE ws. zbadania zgodnością z traktatami unijnymi rozporządzenia dotyczącego systemu warunkowości. Zdaniem polskiego rządu UE nie posiada kompetencji do definiowania pojęcia "państwa prawnego" ani do ustanowienia przesłanek oceny poszanowania składających się na to pojęcie zasad.
W odpowiedzi na ten ruch europosłowie w projekcie rezolucji podkreślają, że "skargi wniesione do Trybunału Sprawiedliwości nie mają skutku zawieszającego", a więc mechanizm "pieniądze za praworządność" powinien być stosowany bez czekania na wyrok. Z doniesień RMF wynika również, że eurodeputowani zamierzają zastosować przyspieszony tryb rozpatrywania ich skargi na Komisję Europejską.
Źródło: RMF FM