Nagle Brudziński zaczął machać rękami. W TVP wyłączyli mikrofon

Chciałbym przeprosić mieszkańców Łodzi za zmianę miejsca konwencji - powiedział Joachim Brudziński w TVP Info. Nowy szef sztabu wyborczego PiS-u, mówiąc o relokacji migrantów, wspomniał o śmierci Polki zamordowanej w Grecji.

Joachim Brudziński zastąpił na stanowisku szefa sztabu PiS Tomasza Porębę
Joachim Brudziński zastąpił na stanowisku szefa sztabu PiS Tomasza Porębę
Źródło zdjęć: © TVP Info

20.06.2023 | aktual.: 20.06.2023 21:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Joachim Brudziński jest nowym szefem sztabu wyborczego PiS-u, zastąpił na tym stanowisku Tomasza Porębę. - Mamy rozpędzony walec wyborczy, mamy znakomicie zmobilizowane struktury - powiedział Brudziński w programie "Gość Wiadomości" w TVP Info.

PiS zmienia miejsce konwencji. Brudziński przeprasza Łódź

Pierwszą decyzją Joachima Brudzińskiego jako nowego szefa sztabu PiS-u była zmiana lokalizacji sobotniej konwencji partii, która pierwotnie miała odbyć się w Łodzi. W wywiadzie w TVP Info zapowiedział, że sobotni wiec PiS odbędzie się w Bogatyni.

- Myśmy postanowili chociażby tę naszą najbliższą - nie tyle konwencję, bo raczej należałoby to określić mianem wiecu - zorganizować tam, gdzie jest realny problem. Gdzie ludzie oczekują pomocy od polityków, czyli w Bogatyni, tam, gdzie jest kopalnia Turów. Ta, o której politycy PO mówili: "tak, trzeba zamknąć" pod dyktando jednego sędziego z TSUE, czyli jednego z urzędników brukselskich - powiedział Brudziński.

Szef sztabu PiS dodał: - My chcemy być też u boku mieszkańców dużych miast -  Warszawy, mieszkańców Łodzi, których chciałbym przeprosić za tę decyzję, za zmianę miejsca naszej konwencji, ale na pewno do Łodzi wrócimy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmierć Anastazji. Brudziński: na wyspę trafili migranci

Polityk PiS mówił także o referendum ws. przymusowej relokacji migrantów. Wczoraj pojawiły się informacje, że Polska będzie mogła wnioskować o całkowite odstępstwo od "obowiązkowej solidarności" w tzw. pakcie migracyjnym. To jednak nie przekonuje polityków PiS-u.

- Ta tragedia na wyspie w Grecji, która dotknęła naszą rodaczkę, jest tragedią z tego powodu, że na tę wyspę trafili nielegalni migranci - powiedział Brudziński. - Polacy, rząd polski, organizacje pozarządowe, samorządowcy pokazali swoją skuteczność, kiedy trzeba było przyjąć uchodźców wojennych i tych uchodźców przyjmujemy.

- Nie chcę wszystkich mieszkańców północnej Afryki nazywać przestępcami, ale szczytem naiwności jest polityka prezentowana przez polityków PO - stwierdził Brudziński.

Nagły koniec wywiadu

Pod koniec wywiadu Brudziński opowiadał, w jaki sposób niemiecki rząd zachęcał migrantów do przyjazdu do ich kraju. W pewnym momencie prowadząca wywiad stanowczo przerwała. - Musimy kończyć, nasi widzowie pewnie będą mieli niedosyt - powiedziała prezenterka i dodała, że sama także nie zdążyła zapytać o wiec PiS-u w Bogatyni.

Brudziński najwyraźniej chciał jeszcze coś powiedzieć, ale mikrofon został już wyłączony. Szef sztabu PiS-u zaczął więc tylko emocjonalnie machać rękami i gestykulować.

Czytaj także:

Źródło: TVP Info

Komentarze (284)