Bronisław Komorowski w USA - odważnie o wizach
Komorowski i Obama rozmawiali również m.in. o współpracy militarnej i energetycznej, a także kwestii zniesienia wiz dla Polaków udających się do USA. - Ja się nie obrażam. Prostytucji nie uprawiam, ludobójstwa też nie, ale muszę powiedzieć, że jak musiałem wypełnić pytanie, czy nie jestem terrorystą, to ręka mi zadrżała. Nie chciałbym skłamać Stanom Zjednoczonym, a mam pewną wątpliwość. W czasach komunistycznych byłem terrorystą - żartował Komorowski mówiąc o ankiecie, którą trzeba w Polsce wypełnić składając wniosek o wizę do USA.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!