Bronisław Komorowski: papież Argentyńczyk będzie rozumiał Polskę
Prezydent Bronisław Komorowski powiedział, przebywając w Rzymie, że chciałby, aby papież Franciszek jako głowa Kościoła katolickiego rozumiał także Polskę. - Liczę na to, że jest to absolutnie możliwe przy całym geograficznym oddaleniu Polski od Argentyny - zaznaczył.
18.03.2013 | aktual.: 19.03.2013 06:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Bronisław Komorowski podkreślił dzisiaj, że jako prezydent bardzo by chciał, aby zwierzchnik Kościoła katolickiego rozumiał Polskę. Jak ocenił, "żywiołowość Argentyńczyków stwarza szanse na lepszy kontakt typu emocjonalnego". - To też jest bardzo istotne - podkreślił prezydent Polski.
Prezydent, który przebywa z dwudniową wizytą we Włoszech i Watykanie, będzie przewodniczył polskiej delegacji na wtorkowej mszy inaugurującej pontyfikat papieża Franciszka. W delegacji uczestniczą także m.in. marszałek senatu Bogdan Borusewicz oraz były prezydent Lech Wałęsa.
- Ze względu na swoje własne wspomnienia z czasów moich różnych nietypowych miejsc pracy, wiążę ogromne nadzieje z samym imieniem Franciszek na coś, bez czego nie ma ani dobrego Kościoła, ani nie ma dobrej roli politycznej - powiedział Komorowski, który w latach 80. pracował jako nauczyciel historii w niższym seminarium franciszkanów w Niepokalanowie. - Święty Franciszek jest postacią kochającą ludzi, kochającą świat, lubiącą zwierzęta i myślącą o każdym w kategoriach braterstwa - przypomniał prezydent Polski.