Przygotowania do 11 listopada
- Ja co prawda nie przepadam za taką "pazurkową robotą", bo moje ręce są przyzwyczajone do operowania większą bronią, ale cieszę się z tego zaproszenia. Dla nas sportowców barwy narodowe mają szczególne znaczenie, zwłaszcza, gdy na ważnych zawodach wciągane są na najwyższy maszt, a z głośników dobiega hymn. To są zawsze wyjątkowe chwile i niesamowite wzruszenia, których nie sposób zapomnieć. Tu mamy okazję poczuć namiastkę tego, co jest celem naszej pracy i startów i to w rodzinnej atmosferze - powiedziała Gruchała-Bączek.