Wśród przybyłych sprtowców był Mariusz Czerkawski
- Występowanie w barwach narodowych zawsze jest wspaniałym przeżyciem i wyróżnieniem. Ale pamiętam też pewien wyjątkowy wieczór, w 2000 roku, kiedy wystąpiłem w meczu gwiazd All-Star NHL. Oprócz tego, że na stroju miałem znaczek swojego klubu, to na ramieniu również małą biało-czerwoną flagę. Każdy z nas był dumny ze swojej narodowości. Zresztą w karcie zawodniczej każdy hokeista grający w NHL miał zawsze wpisany kraj, z którego pochodzi. To tylko świadczy, że nawet w zawodowym sporcie to są naprawdę ważne rzeczy - podkreślił Czerkawski, były gracz Boston Bruins, Edmonton Oilers, New York Islanders, Montreal Canadiens i Toronto Maple Leafs.