Bronisław Komorowski: byłem przeciwnikiem Okrągłego Stołu
Bronisław Komorowski mówi "Gazecie Wyborczej", że był zdecydowanym przeciwnikiem rozmów Okrągłego Stołu. Uważał, że ich celem jest oszukanie "Solidarności".
01.06.2013 | aktual.: 03.06.2013 13:44
Jednak rację mieli ci, którzy zaryzykowali wówczas kompromis. - Dzisiaj wiem, że na strategię obozu władzy wpłynęły szokujące wyniki wyborów 4 czerwca w obwodach zamkniętych - wojska i milicji. Tam też wygrała "Solidarność"! Wtedy ostatecznie zarzucono ewentualne plany utrzymania władzy metodami niedemokratycznymi. To był koniec aparatu siłowego PRL. Dlatego uważam 4 czerwca za dzień wielkiego demokratycznego zwycięstwa Polaków.
Według Komorowskiego dzisiejsza próba przekreślenia zwycięstwa 4 czerwca i późniejszych dokonań Polaków jest szaleństwem politycznym. (...) Kompromis bywa konieczny, by jeszcze mocniej wygrać w przyszłości. Ostatnie ćwierćwiecze dowodzi, że warto było ryzykować.
Prezydent uważa, że w Polsce nie będziemy mieć wielkiego kłopotu z zaakceptowaniem Europy federalnej. Mamy zapisane w genach doświadczenie państwa wielonarodowego, wielokulturowego, wielowyznaniowego.