British Airways odwołuje kolejne loty
W wyniku strajku załóg pokładowych linie British Airways musiały odwołać kolejnych 131 lotów. Dyrekcja zapowiedziała jednak, że linie zdołają przewieźć prawie wszystkich swoich pasażerów.
Dyrektor British Airways Willie Walsh powiedział, że linie są lepiej przygotowane na obecną, czterodniową rundę strajku niż na poprzednią 3-dniową w zeszłym tygodniu. - Nie zdołamy obsłużyć tylko 7 procent pasażerów, którzy mają zarezerwowane miejsca - stwierdził dyrektor Walsh.
Tymczasem dziesiątki samolotów British Airways stoją zaparkowane na londyńskim lotnisku Heathrow, a związek zawodowy Unite mówi o wielkim poparciu dla strajku. Połowa samolotów British Airways istotnie nie lata, ale kursują wyczarterowane maszyny.
Linie skłoniły też wielu pasażerów do zmiany terminu podróży, innym zwróciły za bilet, co pozwoliło im się przenieść do innych przewoźników. British Airways wykupiły też części pasażerów przelot samolotami konkurencji. Strajk dotknął więc mniej podróżnych, ale przyniósł tym większe straty liniom lotniczym.