Brexit: Theresa May zaproponowała przełożenie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE na 30 czerwca. Co na to Donald Tusk?
Brexit: Premier Wielkiej Brytanii, Theresa May zaproponowała przełożenie brexitu na 30 czerwca 2019. Szef Rady Europejskiej, Donald Tusk, ma jednak inny pomysł.
05.04.2019 13:49
Brexit – Theresa May chce przełożyć wyjście z UE na 30 czerwca
Premier Wielkiej Brytanii w swoim liście do Donalda Tuska uznała brak porozumienia z UE w sprawie brexitu za frustrujący. Należy jednak zaznaczyć, że wobec trzykrotnego odrzucenia jej umowy przez parlament, musi wnieść kolejne odroczenie brexitu, tym razem do końca czerwca 2019. W praktyce oznaczałoby to konieczność udziału Wielkiej Brytaniiw wyborach do Parlamentu Europejskiego. Theresa May uznaje ten fakt i zadeklarowała, że rząd przygotowuję się do zorganizowania ich 23 maja (w Wielkiej Brytanii wybory odbywają się w czwartki). Brytyjskiej premier zależy jednak, aby ratyfikować porozumienie brexitowe wcześniej. Gdyby udało się tego dokonać, Brytyjczycy mogliby odwołać wybory i opuścić UE przed 23 maja.
Brexit – Donald Tusk ma inną propozycję
Według informacji podanych w piątek, 5 kwietnia 2019 przez BBC, Donald Tuska ma inny pomysł. Szef Rady Europejskiej chce zaproponować Wielkiej Brytanii „elastyczne przedłużenie" terminu opuszczenia Unii Europejskiej o 12 miesięcy. Plan Tuska zakłada, że Wielka Brytania będzie mogła opuścić Wspólnotę wcześniej, jeżeli brytyjski parlament zatwierdzi porozumienie wynegocjowane przez rząd May z Brukselką. Jak wskazuje BBC, przywódcy Unii Europejskiej byli dotąd podzieleni w kwestii czy i na jakich warunkach należałoby przedłużyć brexit. Aby taki plan wszedł w życie, zgodę na niego muszą wyrazić przywódcy krajów członkowskich UE, na nadzwyczajnym szczycie unijnym, zaplanowanym na środę, 10 kwietnia 2019.