Brexit: czy wyjście Wielkiej Brytanii z UE pogorszy jej relacje z Polską?
Brexit: jak zmienią się relacje Wielkiej Brytanii z Polską po wyjściu z UE? Minister ds. dialogu międzynarodowego zabrała głos w sprawie.
Brexit – wyjście Wielkiej Brytanii z UE, a relacje z Polską
W poniedziałek, w brytyjskim parlamencie, minister ds. dialogu międzynarodowego, Anna Maria Anders, zapewniła, że dobre stosunki Polski z Wielką Brytanią przetrwają wyjście tego kraju z Unii Europejskiej. Swoją opinię uzasadnia między innymi współpracą z NATO. Andres podkreśliła, że więź łącząca Polskę z Wielką Brytanią jest unikalna i zwróciła uwagę na fakt, iż wyjście Zjednoczonego Królestwa z UE nie jest równoznaczne z opuszczeniem przez nie Europy. W końcu współpraca w zakresie bezpieczeństwa i ochrony w ramach NATO nadal będzie kontynuowana.
Anna Maria Anders przypomniała także o bliskiej współpracy Londynu z Warszawą, między innymi przez coroczne konsultacje międzynarodowe na poziomie premierów i kluczowych ministrów oraz Polsko-Brytyjskie Forum Belwederskie dla przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego. Zaznaczyła także swoje stanowisko w kwestii planów stworzenia europejskiej armii w ramach Unii Europejskiej. Nie kryła, że Polacy zawsze będą sceptyczni w tej kwestii, gdyż po ataku Niemców na Polskę w 1939 roku żadne państwo europejskie nie ruszyło w naszej obronie, co stanowi podstawę obecnej zależności od siły militarnej USA. Jej zdaniem projekt stworzenia armii w ramach UE mógłby także zaszkodzić sojuszowi transatlantyckiemu.
Minister przyznała jednak, że jest zwolenniczką dalszego wzmacniania obecności wojskowej NATO oraz powstania stałej bazy amerykańskiego wojska w Polsce, czyli Fortu Trump.
Brexit – stosunki z Polską pozostaną silne
Anna Maria Anders nie ukrywała swoich obaw dotyczących przyszłości ponad miliona Polaków, którzy mieszkają na Wyspach oraz kilku tysięcy Brytyjczyków żyjących w Polsce. W rozmowie z przedstawicielami brytyjskiej Polonii udzielała odpowiedzi na liczne pytania, w tym te dotyczące Polskiej Fundacji Narodowej i dbania o wizerunek naszego kraju za granicą, problematyki braku podstawowej wiedzy na temat historii Polski oraz zagrożenia ze strony Rosji.
Należy zaznaczyć, że słowa minister ds. dialogu międzynarodowego padły na publicznym spotkaniu zorganizowanym przez ponadpartyjną grupę posłów, którzy zajmują się relacjami z Polską. Na jej czele stoi urodzony w Warszawie eurosceptyczny deputowany rządzącej Partii Konserwatystów – Daniel Kawczyński.