Byli gotowi do walki, przywitały ich białe flagi
Stróże prawa niczego się też nie dowiedzieli od mieszkańców slumsów. Ci, którzy żyją w fawelach, wolą milczeć niż pomagać policji. Boją się, że po wielkich wydarzeniach sportowych do ich dzielnic wrócą gangi, a z nimi zemsta.
Czytaj więcej o fawelach: "Czyszczą" miasto seriami z karabinów.