Brakuje pieniędzy na świadczenia rodzinne

Większość gmin, które od 1 maja będą wypłacać
świadczenia rodzinne, nie otrzymała pieniędzy z budżetu państwa na
zatrudnienie pracowników i zakup sprzętu do obsługi tych
świadczeń. W budżetach wojewodów też nie ma jeszcze pieniędzy na
wypłatę świadczeń.

Zastępca dyrektora departamentu świadczeń rodzinnych Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej Janina Szumlicz powiedziała PAP, że do połowy kwietnia na obsługę świadczeń rodzinnych przekazano 10 mln zł (wkrótce ma zostać przekazane kolejne 33 mln). W całym roku ma to być - około 60 mln zł (2% wszystkich środków na świadczenia).

Pilski Ośrodek Pomocy Rodzinie, który będzie się zajmował wypłatą świadczeń rodzinnych dla około 5 tys. osób otrzymał - jak powiedziała PAP Lidia Adryan z miejscowego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej - "pieniądze na zakup jednego komputera (4 tys. zł)".

4 tys. dostał też ośrodek w Poznaniu, gdzie o zasiłek rodzinny będzie się starać ok. 20 tys. osób. W miejscowym Ośrodku Pomocy Rodzinie utworzono 35 etatów - pracowników przesunięto z innych działów Urzędu Miasta lub MOPR; wyznaczono specjalne pokoje, wyposażono je w używane meble i komputery.

Pieniądze, jakie otrzymał olsztyński Ośrodek Pomocy Społecznej (24 tys. zł) "wystarczą na zakup komputerów i oprogramowania, nie pokryją jednak kosztów zatrudnienia osób obsługujących świadczenia". Świadczenia będzie pobierać ok. 3,5 tys. osób.

_ "Złożyliśmy w tym roku zapotrzebowanie na 10 mln zł"_ - powiedziała zastępca dyrektora wydziału zdrowia i polityki olsztyńskiego urzędu miasta Monika Michniewicz.

W Tychach, ze względu na brak środków na obsługę świadczeń, radni zadecydowali o przekazaniu na wyposażenie biura, które ma zajmować wypłatą zasiłków pieniędzy - 136 tys. zł. Zastanawiają się także nad tym radni w Katowicach.

Pieniędzy na obsługę świadczeń brakuje w Białymstoku. Miejscowy MOPR przejmuje pracowników socjalnych z likwidowanego Miejskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej. Gmina potrzebuje 1 mln zł, dotychczas pieniędzy nie dostała, a ma dostać 400 tys.

Pieniądze na wypłatę świadczeń - jak powiedziała PAP dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie (MOPR) w Białymstoku Zdzisława Sawicka - wpłyną natomiast najwcześniej w połowie maja. Sawicka dodała, że gmina nie otrzymuje z ministerstwa odpowiedzi na "poważne zapytania prawne".

Szumlicz powiedziała, że na wypłatę zasiłków rodzinnych wraz z dodatkami ma trafić w tym roku 3 mld zł. Świadczenia - jak wynika z szacunków Ministerstwa Gospodarki Pracy i Polityki Społecznej - będą pobierane w Polsce na 2,5-3 mln dzieci.

W niektórych gminach utworzono specjalne punkty informacyjne, w większości - wydawane są już formularze. W Poznaniu, gdzie o zasiłki starać się będzie około 20 tys. osób rozpoczęto już przyjmowanie wniosków. "Od 13 kwietnia złożono ich już 250" - powiedziała Lidia Leońska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu.

Nad rozpoczęciem przyjmowania wniosków przed 1 maja zastanawiają się też pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Białymstoku. Tylko w maju - jak wynika z szacunków - zostanie tutaj wydanych co najmniej 9 tys. decyzji w sprawie świadczeń rodzinnych - 3 razy więcej niż dotychczas.

Dyrektor MOPR w Białymstoku Zdzisława Sawicka liczy, że do obsługi świadczeń uda się zatrudnić część osób w ramach staży absolwenckich (refundowanych przez urzędy pracy), w Bydgoszczy 24 pracowników zaangażowano w ramach prac interwencyjnych (refundowanych przez urzędy pracy i gminy), podobnie jak część z 40 osób, zatrudnionych w tym celu w Łodzi. W Radomiu świadczeniami rodzinnymi zajmować się będzie 11 stażystów i 4 pracowników MOPS; w Rzeszowie - kilku bezrobotnych.

W niektórych ośrodkach, jak np. w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Lublinie niezbędny był także remont i przystosowanie lokalu do przyjmowania wniosków i wypłaty świadczeń - na ten cel przeznaczono pieniądze z budżetu miasta. Szumlicz powiedziała, że gminy mają możliwość "elastycznych rozstrzygnięć co do kształtowania swoich zakupów i wydatków".

Nie otrzymają jednak więcej ponad owe 2% - zagwarantowane w nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych (uchwalona w grudniu ustawa nie zawierała zapisu dotyczącego obsługi świadczeń). "Jeżeli przeinwestowali to trudno nam za to odpowiadać" - powiedziała Szumlicz.

Ustawa o świadczeniach rodzinnych przewiduje, iż zasiłki rodzinne (i dodatki do nich) wypłacane będą przez gminy bezrobotnym, osobom pobierającym zasiłek przedemerytalny, członkom rolniczych spółdzielni produkcyjnych, kółek rolniczych oraz osobom ubiegającym się o dodatki z tytułu opieki nad dzieckiem w czasie urlopu wychowawczego czy samotnego wychowywania dziecka. (Dotychczas świadczenia rodzinne wypłacały także urzędy pracy, Fundusz Alimentacyjny, zakłady pracy).

Zasiłek rodzinny (i dodatki) będą przysługiwać osobom, w których rodzinach dochód na osobę nie przekracza 504 zł miesięcznie (583 zł w rodzinach z dzieckiem niepełnosprawnym).

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Putin to powtórzy? Szef Biura Polityki Międzynarodowej wskazuje, co może się stać
Putin to powtórzy? Szef Biura Polityki Międzynarodowej wskazuje, co może się stać
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Zamach na Charliego Kirka. Zabójca na wolności
Zamach na Charliego Kirka. Zabójca na wolności
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"