Brak nowych twarzy w telewizyjnej publicystyce?
Prowadząca program "Sprawa dla reportera" Elżbieta Jaworowicz ponownie zwyciężyła w rankingu "Rzeczpospolitej" na najlepszych publicystów telewizyjnych. Aż 54 proc. Polaków, ankietowanych przez GfK Polonia, oceniło ją na "szóstkę".
17.08.2009 | aktual.: 17.08.2009 10:45
Tuż za laureatką uplasowała się Monika Olejnik ("Kropka nad i") z przeciętną oceną 4,8. Na podium znaleźli się jeszcze ocenieni na 4,6 Andrzej Morozowski i Tomasz Sekielski ("Teraz my") oraz Bogdan Rymanowski ("Kawa na ławę"). Tuż za nimi Tomasz Lis (ocena 4,5).
Zaskakuje fakt, że pierwsza piątka w rankingu jest dokładnie taka sama jak w badaniu "Rzeczpospolitej" z ubiegłego roku.
Prof. Stanisław Mocek, medioznawca z Collegium Civitas ocenia, że telewizje cierpią na brak nowych twarzy w publicystyce. Od kilku lat nie pojawiła się żadna nowa duża gwiazda i - jego zdaniem - nie ma specjalnych szans, żeby się pojawiła.
Mariusz Szczygieł, który w latach 1995-2001 prowadził w Polsacie talk-show "Na każdy temat", zapytany przez "Rzeczpospolitą" czy publicystyka telewizyjna zmieniła się przez ostatnie 10 lat, odpowiedział, że nie. - Tak jak przed 10 laty nie wysłuchuje się ludzi do końca, obowiązuje dziennikarstwo kopniakowe, ważny jest show i żeby było dużo szumu, a prowadzący musi udowodnić, że jego jest na wierzchu.