Brak informacji o losie bułgarskich zakładników w Iraku
Mało prawdopodobne jest ocalenie drugiego zakładnika bułgarskiego, przetrzymywanego w Iraku przez islamską
organizację terrorystyczną dowodzoną przez Jordańczyka Abu Musaba
al-Zarkawiego - powiedział bułgarski minister spraw zagranicznych Sołomon Pasi.
15.07.2004 | aktual.: 15.07.2004 20:04
Zdaniem ministra, po tym gdy upłynęło ponad 20 godzin od terminu ultimatum, podanego we wtorek przez porywaczy w katarskiej telewizji Al-Dżazira, sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana. Nie ma wiarygodnych informacji o stanie drugiego zakładnika i szanse ocalenia go maleją - powiedział minister.
Pasi potwierdził, że w okolicach Mosulu znaleziono ciało ze ściętą głową, którego jeszcze nie zidentyfikowano. Ekspertyza potrwa kilka dni i dopiero wtedy wyjaśni się, czy jest to ciało bułgarskiego kierowcy Georgi Łazowa, o egzekucji którego Al- Dżazira poinformowała we wtorek.
Minister zaapelował do kierowców bułgarskich, by przestali jeździć do Iraku, ponieważ sytuacja w tym kraju jest bardzo niebezpieczna. Od 9 lipca, kiedy pojawiła się wiadomość o porwaniu dwóch Bułgarów, do Iraku wyjechały 33 TIR-y z używanymi samochodami. Według mediów bułgarskich, kierowcy zarabiają na jednym kursie ponad tysiąc euro i nie są skłonni rezygnować mimo ryzyka.