Bp Pieronek krytycznie o radiu Rydzyka. "To nie jest chrześcijańskie"
Radio Maryja kumpluje się z każdym, kto może osiągnąć władzę oraz osobami, które są u władzy - powiedział biskup Tadeusz Pieronek. Podczas spotkania w Zawierciu mówił też o konieczności odróżniania imigrantów od uchodźców oraz o politycznym zaangażowaniu księży.
Na początku spotkania, którego przebieg relacjonuje "Dziennik Zachodni" duchowny zastanawiał się nad tym, czy Kościół katolicki przetrwa w Europie. Przywoływał obawy, że kulturę zachodnią może zniszczyć islam. W opinii bpa Pieronka tak się nie stanie, ale chrześcijanie powinni zmienić swoje nastawienie.
- Jesteśmy chrześcijańskimi wydmuszkami. Nasza wiara jest powierzchowna - mówił biskup. Dodał, że nie można traktować wybiórczo zasad wiary, a tożsamość chrześcijańska jest stylem życia.
Apelował też o to, aby odróżniać migrantów, którzy szukają lepszego miejsca do życia, od uchodźców, uciekających przed wojną, aby ocalić swoje życie.
"Kościół nie powinien dokładać nawet paznokcia"
Bp Pieronek z Zawierciu pytany był również o materialne podejście do życia przez niektórych duchownych i ich zaangażowanie w politykę. Odpowiedział, że polityka jest formą działania na rzecz wspólnego dobra i każdy powinien się w to angażować.
- Jest też inne pojęcie polityki. Dotyczy zdobywania, sprawowania oraz przekazywania władzy innym. I do tego pojęcia Kościół nie powinien dokładać nawet paznokcia. To autonomia świecka. Duchowni są od tego, aby głosić Słowo Boże - słowa hierarchy cytuje "Dziennik Zachodni".
"Radio Maryja to nie jest polski pomysł"
Biskup przypomniał też, że już kilkadziesiąt lat temu Kościół katolicki zakazał duchownym sprawowania świeckiej władzy. Zastrzegł jednak, że księżą mają prawo, a wręcz obowiązek, głośno zwracać uwagę w razie łamania zasad etycznych przez ludzi zaangażowanych w politykę.
Nawiązał też do działania Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka. - To nie jest polski pomysł. Jeśli dobrze pamiętam, to pomysł zrodził się we Włoszech. Też miał kłopoty, ale się nawrócił. Nasze Radio Maryja kumpluje się z każdym, kto może osiągnąć władzę oraz osobami, które są u władzy. To nie jest chrześcijańskie - dodał bp Tadeusz Pieronek.
Źródło: dziennikzachodni.pl