Boss narkotykowy był informatorem CIA
Amerykański wywiad korzystał z usług jednego z największych bossów narkotykowych w Afganistanie - poinformował dziennik "New York Times" w wydaniu internetowym.
12.12.2010 | aktual.: 13.12.2010 08:19
Hadżi Juma Khan, który od 2008 roku znajduje się w amerykańskim areszcie, informował wcześniej CIA i agentów DEA, amerykańskiej Agencji ds. Walki z Narkotykami, o talibach, korupcji w Afganistanie i handlu narkotykami w tym kraju. Za te informacje, jak pisze "New York Times", powołując się na źródła rządowe w Waszyngtonie, był sowicie wynagradzany.
W roku 2006 Kahn przyleciał do USA na spotkanie z amerykańskimi agentami. CIA i DEA wiedziały o jego coraz silniejszej pozycji w biznesie narkotykowym w Afganistanie, dlatego też zwerbowały go do współpracy. Już wtedy Khan wspierał finansowo talibów i korumpował członków rządu prezydenta Hamida Karzaja.
Dopiero podczas kolejnej wizyty w USA Khan został aresztowany, bo - jak pisze "New York Times" - nie przekazywał amerykańskim służbom istotnych informacji. Poza tym administracja waszyngtońska zdecydowała się wówczas na zaostrzenie walki z bossami narkotykowymi w Afganistanie. Od tamtej pory Khan oczekuje w Nowym Jorku na proces za udział w handlu narkotykami.