Świat"Borys jest naturalną liderką Związku Polaków"

"Borys jest naturalną liderką Związku Polaków"

Zdaniem Marka Borowskiego (SdPl) wybór Andżeliki Borys na prezesa Związku Polaków na Białorusi (ZPB) był naturalny, ponieważ jest ona "liderem i twarzą tego związku". Ocenił też, że Polska powinna opowiedzieć się za przedłużeniem zawieszenia sankcji UE wobec Białorusi.

"Borys jest naturalną liderką Związku Polaków"
Źródło zdjęć: © PAP

15.03.2009 | aktual.: 15.03.2009 17:26

- Po tym, co się działo do tej pory, po tym oporze środowiska polskiego wobec podejmowanych przez władze białoruskie prób zlikwidowania ZPB, wybór kogoś innego na prezesa mógłby oznaczać, że członkowie związku nie akceptują działań Borys. Tymczasem zdecydowanie akceptują - powiedział Marek Borowski.

Borowski, który jest szefem sejmowej komisji łączności z Polakami za granicą, obserwował niedzielny zjazd w Grodnie.

- Borys miała kontrkandydata, nie jakiegoś szczególnie opozycyjnego wobec niej, ale jednak kontrkandydata i zdobyła zdecydowaną większość głosów - zaznaczył.

"Gdyby Białoruś chciały nie dopuścić do zjazdu, zrobiłyby to"

Przypomniał też, że były obawy, czy do zjazdu ZPB w ogóle dojdzie. - Dochodziły sygnały, że władze białoruskie stosują różne metody zastraszania, szantażu i zniechęcania delegatów - mówił. W jego ocenie wobec tych obaw i wątpliwości zjazd przebiegł spokojnie. - Był obserwowany przez władzę, ale nie było oznak wielkiej mobilizacji. Można powiedzieć, że jak na warunki białoruskie było normalnie - ocenił Borowski.

Zdaniem Borowskiego władze białoruskie, próbując nie dopuścić do zjazdu ZPB i utrudniając delegatom przybycie na niego, chciały "obwieścić światu, że ZPB jest bardzo słaby i istnieje tylko na papierze". - Teraz tego nie będą mogły zrobić - podkreślił Borowski.

Z drugiej strony - zdaniem Borowskiego - gdyby władze białoruskie chciały rzeczywiście nie dopuścić do zjazdu, zrobiłyby to. - Mają do tego środki i instrumenty - powiedział.

Jego zdaniem to, że tak się nie stało, jest świadectwem, że dialog z Unią Europejską ma znaczenie dla Łukaszenki. - Nie chciał on ryzykować zerwania tego dialogu, nie dopuszczając do zjazdu ZPB - dodał.

Jak podkreślił Borowski nie oznacza to jednak, że droga do uznania przez władze białoruskie Związku Polaków na Białorusi za organizację legalną jest otwarta i prosta. - Żywię jednak nadzieję, że prędzej czy później znajdzie się rozwiązanie, które pozwoli normalnie funkcjonować mniejszości polskiej na Białorusi - zaznaczył.

W opinii Borowskiego Polska powinna opowiedzieć się za przedłużeniem zawieszenia sankcji Unii Europejskiej wobec Białorusi. Jednocześnie zaznaczył on, że rozważając swoje stanowisko w tej sprawie nasz kraj powinien brać pod uwagę nie tylko interes mniejszości Polskiej, ale także głosy opozycji białoruskiej.

- Biorąc pod uwagę skromne, bo skromne, ale jednak postępy w demokratyzacji Białorusi - stanowisko Polski powinno być pozytywne, czyli powinniśmy być za wydłużeniem zawieszenia sankcji i kontynuowaniem dialogu z Białorusią - powiedział Borowski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)