Gościem Michała Wróblewskiego w programie "Tłit" był przewodniczący klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Borys Budka. Rozmowa dotyczyła m. in. problemów z dostępnością węgla. Prowadzący przypominał politykowi KO niedawne słowa Jarosława Kaczyńskiego mówiącego o "hipokryzji opozycji, która domagała się jak najszybszego zamknięcia przewozu węgla z Rosji, a dzisiaj wytyka rządowi, że tego węgla nie ma". Poseł KO odpowiedział, że "to PiS rządzi od siedmiu lat i to rząd powinien przygotować polską energetykę do transformacji".- Przejedli 60 miliardów złotych z certyfikatów CO2. Jeszcze w tym roku PKP wyprzedało węglarki, czyli wagony, które służą do przewozu węgla. Co więcej, w roku 2015, kiedy PiS przejmował władzę, import węgla z Rosji wynosił niecałe 5 mln ton. W trzecim roku rządów PiS to było już 14 mln ton - przypominał Borys Budka. Przewodniczący klubu parlamentarnego KO stwierdził też, że "ministrowie PiS realizują politykę Putina". - Przypomnijmy, że tuż przed wybuchem wojny w Ukrainie, Kaczyński i Morawiecki wspierali proputinowską międzynarodówkę w Europie. Wspierali Le Pen, zachwycali się Trumpem - dodał.
