Borowski wygrywa z Rokitą i Lepperem

Szef Samoobrony, jak wynika z Sondażu Trzech przygotowanego przez CBOS dla "Gazety Wyborczej", TVN i Radia ZET, stracił od czerwca aż pięć punktów procentowych poparcia. Podobnie zresztą jak cała tracąca ostatnio wpływy Samoobrona. Lepper spadł z pierwszego na trzecie miejsce w rankingu liderów partyjnych, ale na rozdrobnionej scenie politycznej nadal się liczy. Borowski wiele od sierpnia nie zyskał, ale wyszedł na czoło, bo i Janowi Rokicie (PO) ubyło trochę zwolenników - podaje dziennik.

W sierpniu wyodrębniła się czwórka liderów z dwucyfrowym poparciem - Borowski, Rokita, Lepper i Jarosław Kaczyński (PiS). Goniący ją peleton otwiera Roman Giertych (LPR) - 6%, a za nim znaleźli się Janusz Wojciechowski (PSL) - 5%, Władysław Frasyniuk (UW), Izabela Jaruga-Nowacka (UP) i Krzysztof Janik (SLD) - po 2% - pisze "Gazeta Wyborcza".

Marek Borowski ma najrówniejszy elektorat - jest popularny wśród ludzi młodych i starszych, na wsi, w małych miastach i w dużych aglomeracjach. Na lewicy nokautuje Janika: chce na niego głosować 36% Polaków deklarujących lewicowość, podczas gdy na lidera SLD - zaledwie 5% Borowski jest również ulubionym kandydatem elektoratu centrowego - informuje "Gazeta Wyborcza".

Z kolei bastion Rokity to ludzie młodzi (aż 22% badanych w wieku 18-24 lat to zwolennicy lidera PO) mieszkający w miastach i wykształceni. Z Lepperem jest dokładnie odwrotnie: popiera go tylko 9% najmłodszych. Także wśród osób z wyższym wykształceniem Lepper nie ma czego szukać, bo tylko niecały jeden procent go popiera - podaje dziennik. Najwięcej zwolenników szef Samoobrony ma na wsi, a gdy spojrzymy na preferencje rolników - dystansuje swego bezpośredniego rywala z PSL o kilka długości: 35% za Lepperem, 4% za Wojciechowskim. Ale już w małych miasteczkach Lepper traci - dwukrotnie więcej zwolenników ma tam... Rokita.

Giertych cieszy się popularnością zwłaszcza wśród emerytów, wśród najmłodszych popiera go zaledwie 3%. W prawicowym elektoracie przegrywa i z Rokitą, i z Kaczyńskim - pisze "Gazeta Wyborcza". (PAP)