Borowski: opozycja nie chce fotela wicemarszałka
Żaden z klubów parlamentarnych, które nie mają swojego przedstawiciela w Prezydium Sejmu nie wyrażał chęci obsadzenia wolnego stanowiska wicemarszałka - stwierdził we wtorek w Sygnałach Dnia Marek Borowski. Marszałek Sejmu przypomniał, że nie jest ono zajęte od momentu kiedy Trybunał Konstytucyjny odrzucił skargę Andrzeja Leppera na odwołanie go z tej funkcji.
Borowski powiedział, że Liga Polskich Rodzin zgłosiła tylko propozycję poszerzenia Prezydium Sejmu tak, aby reprezentację w nim miał każdy klub parlamentarny. Zdaniem marszałka jest to niemożliwe do zrealizowania. Natomiast Prawo i Sprawiedliwość - jak twierdzi Borowski - nie chce przedstawiciela we władzach Sejmu gdyż partia ta uważa, że prezydium ma za małe kompetencje.
Z kolei Samoobrona na stanowisku wicemarszałka Sejmu widzi tylko Andrzeja Leppera, co - według Marka Borowskiego - jest obecnie niemożliwe.
W poniedziałek posłowie opowiedzieli się za pozostaniem Marka Borowskiego na stanowisku marszałka Sejmu. Za wnioskiem Ligi Polskich Rodzin o jego odwołanie z funkcji marszałka opowiedziało się 105 posłów, przeciw 286, a pięciu wstrzymało się od głosu.
Marszałka poparli posłowie koalicji SLD-UP, PSL oraz Platforma Obywatelska. Wniosek LPR poparli posłowie Samoobrony oraz Prawa i Sprawiedliwości. (mag)