Borowski o SDPL i SLD: Jesteśmy skazani na współpracę
Jesteśmy skazani na współpracę w Sejmie, tu współpracują nawet ugrupowania przeciwne, a co dopiero ugrupowania, które są po tej samej stronie sceny politycznej - powiedział marszałek Sejmu Marek Borowski.
Borowski wraz z grupą polityków, którzy opuścili SLD i ogłosili w piątek powstanie nowego ugrupowania - Socjaldemokracji Polskiej (SDPL) - przyszedł wieczorem na posiedzenie klubu Sojuszu, by się z nim pożegnać.
Po wyjściu z posiedzenia klubu SLD Borowski powiedział dziennikarzom, że pożegnanie to przebiegło "w trochę napiętej atmosferze".
"To jest pierwszy dzień po decyzji i grają emocje. Klub jest zdenerwowany, ja to rozumiem. Powiedzieliśmy to, co mamy do powiedzenia kulturalnie, ale nie przeciągając zbytnio tego pożegnania, bo nie jest to specjalnie przyjemne dla nikogo" - powiedział Borowski.
Nie wykluczył, że SLD złoży wniosek o odwołanie go z funkcji marszałka Sejmu.
"Nie umiem określić prawdopodobieństwa. Ale powiedziałbym, że taka złość czy niechęć do tej grupy jest na dzisiaj spora - a do mnie w szczególności - bo jakby wokół mnie się to wszystko toczyło. Być może efektem będzie taki wniosek. Ale przyjmuję go z pokorą, bo akurat ten klub może złożyć taki wniosek. Ja nic nie powiem, jeśli złożą taki wniosek" - powiedział Borowski.
