Boom funduszy inwestycyjnych
"Gazeta Wyborcza" pisze, że w zeszłym roku oddaliśmy funduszom inwestycyjnym 2 miliardy złotych w ramach opłat za zarządzanie. Prowizje w polskich funduszach należą do najwyższych w Europie.
Fundusze inwestycyjne przeżywają największy boom w swej historii.
Trzymamy w nich około 110 miliardów złotych, a każdego miesiąca Polacy wpłacają kolejne kilka miliardów. Według gazety, zyski funduszy mogły w zeszłym roku wynieść od 600 do 700 milionów złotych. Pochodzą one głównie z pobieranych od klientów opłat za zarządzanie pieniędzmi. Z opłat pokryto też koszta działania funduszy, w tym pensje fachowców od zarządzania.
Każdy fundusz zatrzymuje z kwoty zarobionej dla swoich klientów do 4 procent prowizji: najwięcej fundusze akcyjne, najmniej pieniężne. Publikowane przez fundusze wyceny jednostek uczestnictwa uwzględniają pobrane opłaty co oznacza, że podawany zysk jest mniejszy od faktycznego.
Fundusze pobierają prowizje także wtedy, gdy ich inwestycje nie przynoszą zysków. Gazeta pisze, że w zachodniej Europie fundusze są średnio dwukrotnie tańsze. Choć polskie fundusze rozwijają się najszybciej na kontynencie, to żaden z nich nie obniżył opłat. (IAR)