Bon turystyczny. Zmiana wysokości. Od kiedy?

Pierwsza wersja bonu turystycznego została zaproponowana przez ministerstwo rozwoju. Wicepremier Jadwiga Emilewicz proponowała bon o wartości 1000 zł, który miał być wykorzystany na spędzenie wakacji (np nocleg, wypożyczenie sprzętu: kajaki, rowery wodne, itd). Okazało się jednak, że taka wersja bonu nie zostanie przyjęta przez rząd.

Nowy pomysł przedstawił natomiast Andrzej Duda. Podczas wizyty w Ustce Prezydent RP zaproponował bon turystyczny 500 zł na każde dziecko, który byłby przyznany niezależnie od dochodów rodziców i umowy, na jaką są zatrudnieni. Z takiego bonu mogłoby skorzystać nawet 6 milionów dzieci.

Jeśli rodzice mają jedno dziecko, to otrzymają bon o wartości 500 zł. Jeśli w rodzinie jest dwójka dzieci, to bony będą dwa, czyli rodzice otrzymają do wykorzystania na wakacjach 1000 zł.

Bon, który będzie w formie elektronicznej, będzie można wykorzystać do 2021 roku. Świadczenie będzie można otrzymać po zarejestrowaniu w Platformie Usług Elektronicznych ZUS.

- To nie będą pieniądze w gotówce, które będą wędrowały do rodziny i w związku z tym będą mogły być obojętnie na co wydane. Tak jest z 500 plus – każdy może wydać 500 plus na co uważa. Tutaj będzie inaczej. To są pieniądze, które mają zasilić polską branżę turystyczną - podkreślił Andrzej Duda, cytowany przez tvn24.pl.

Wicepremier Jadwiga Emilewicz poinformowała, że pierwsze wypłaty bonu turystycznego 500 zł rozpoczną się pod koniec lipca 2020 roku. To oznacza, że jeszcze podczas tegorocznych wakacji rodzice będą mogli skorzystać podczas wypoczynku z tego bonu. Budżet państwa ten projekt ma kosztować około 3 miliardy złotych.

Źródło: tvn24.pl