Czarnek się pochwalił. Bosak nie puścił mu tego płazem. "Plecie"
- Chciał mieć coś do powiedzenia i trochę zaczął tak sobie po prostu pleść trzy po trzy - stwierdził Krzysztof Bosak na antenie Radia Zet. Polityk dosadnie skomentował wypowiedź Przemysława Czarnka, który oświadczył, że Konfederacja stworzy koalicję z PiS.
- Ton wypowiedzi posła jasno wskazywał, że sobie ironizował i robił śmieszki. To w ogóle nie jest wypowiedź poważna, która niosłaby jakąkolwiek treść polityczną - ocenił w piątkowej rozmowie z Radiem Zet Krzysztof Bosak.
Dzień wcześniej na antenie tego samego radia były minister edukacji i poseł PiS Przemysław Czarnek oświadczył, że jego ugrupowanie zawiąże sojusz z Konfederacją. Podkreślił przy tym, że to jego zasługa. - Już ich dawno przekonałem (Konfederację - red.), ale niech to zostanie między nami - oświadczył Czarnek.
Poproszony o komentarz, Bosak stanowczo zaprzeczył, jakoby miało dojść do koalicji. Podkreślił przy tym, że "nie toczą się żadne rozmowy polityczne pomiędzy Konfederacją a innymi partiami o jakichkolwiek politycznych współpracach. Trwa kampania wyborcza, okres rywalizacji politycznej między Konfederacją a innymi sztabami wyborczymi".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mentzen będzie miał ciężko? Bosak ma swoją teorię
Bosak przypomniał, że to oni jako pierwsi zarejestrowali swojego kandydata. - Mamy rozmach. Idziemy do przodu. Natomiast partie, które stoją w miejscu albo się kłócą wewnętrznie, chcą robić dobrą minę do złej gry, wysyłają swoich polityków, którzy chodzą do studia i po prostu sieją dezinformację i opowiadają jakieś głupoty - stwierdził.
Zdaniem Bosaka, Czarnek "chciał mieć coś do powiedzenia" i dlatego zaczął "tak sobie po prostu pleść trzy po trzy".
Czytaj także:
Źródło: Radio Zet