Bon senioralny coraz bliżej. Wiadomo dla kogo
Marzena Okła-Drewnowicz, minister ds. spraw senioralnych potwierdziła, że trwają przygotowania do wprowadzenia bonu senioralnego. - Bon to rozwiązanie systemowe. To nie jest żywa gotówka, którą łatwo się transferuje - przekazała.
17.12.2023 | aktual.: 17.12.2023 23:30
Marzena Okła-Drewnowicz była gościem "Faktów po Faktach" na antenie TVN24. Minister ds. spraw senioralnych potwierdziła, że trwają szeroko zakrojone prace dot. wprowadzenia bonu senioralnego.
Zgodnie z zapowiedzią bon ten pojawi się najwcześniej w przyszłym roku.
Dużą rolę w jego dystrybucji mają odegrać samorządy, w których rząd Donalda Tuska widzi "ważnych partnerów" w tej kwestii.
- Przygotowując bon senioralny, wyobrażamy sobie samorządy jako stronę, która będzie konsultowała rozwiązania. Samorząd ma być bardzo ważnym partnerem - stwierdziła minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Bon, jak sama nazwa wskazuje, to będzie bon - nie pieniądze. Chodzi o to, żeby dzięki niemu uruchamiać usługi - tak, żeby ich było jak najwięcej. Dzisiaj jest tak, że albo gmina finansuje na tyle, ile jej starcza, albo mamy szarą strefę. Chodzi o to, żeby pomóc ludziom pracującym, którzy mają pod opieką bliskie osoby w miejscu zamieszkania, a nie mieszkają tak naprawdę razem, żeby im pomoc poprzez przyznanie takiego bonu na organizację opieki w miejscu zamieszkania przez samorządy - mówila Okła-Drewnowicz na antenie TVN24.
Najprawdopodobniej bon będzie skierowany w pierwszej kolejności do osób powyżej 75. roku życia. Jak zapewniła, ma to być "rozwiązanie systemowe".
Bon senioralny. Minister zapowiada szerokie konsultacje
- Bon to rozwiązanie systemowe. To nie jest żywa gotówka, którą łatwo się transferuje. Po pierwsze, musimy skonsultować, w którym momencie - od jakiego pułapu wiekowego rozpoczynamy wdrażanie bonu. W pierwszej kolejności musimy nim objąć osoby, które są w wieku przynajmniej 75+ po to, żeby równocześnie tworzyć cały obszar usług, asystentów, którzy będą tworzyli te usługi. W tym roku już nie, na pewno mówimy o przyszłym roku - podkreśliła.
- Jego wprowadzenie będzie wymagało bardzo szerokich konsultacji - stwierdziła minister.
Musimy robić to sukcesywnie. Dlatego, że równocześnie z wypuszczeniem bonu na rynek musimy mieć zapewnionych ludzi, którzy będą te usługi realizowali. Musimy to robić równolegle. To rozwiązanie systemowe - niełatwe - dodała Okła-Drewnowicz.