Bomba ciepła i porywisty wiatr. Pogoda zaskoczy na przełomie roku

Wszystko na to wskazuje, że w sylwestrowo-noworoczny weekend pogodę w Polsce kształtować będą ośrodki niskiego ciśnienia znad Morza Norweskiego i północnej Skandynawii. Jak tłumaczy synoptyk wrocławskiego Cumulusa, ośrodkom tym towarzyszyć będą fronty atmosferyczne, a te wędrując z zachodu na wschód kraju przynosić będą chmury i słabe opady deszczu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W sylwestra prognozowane są słabe opady w całym kraju, w noc noworoczną pokropi tylko północy, a w Nowy Rok popada w pasie północnym i środkowym.

W pierwszy poniedziałek nowego roku pogoda się poprawi - pogodną oraz słoneczną aurę prawie w całym kraju przyniesie nam wyż bałkański. Niewielki deszcz pokropi tylko w pasie wybrzeża.

Niestety, w sylwestrowo-noworoczny weekend i w poniedziałek nadal nad Polską utrzymywać się będzie duży gradient baryczny dochodzący do 15-20 hPa pomiędzy północą a południem. Tak duża różnica ciśnień sprawi, że w całym kraju wzmagał się będzie porywisty wiatr, którego prędkość w porywach dochodzić będzie do 50-70km/h, a w pasie północnym nawet do 85 km/h. Na Bałtyku pojawi się sztorm do 10 stopni w skali Beauforta, natomiast wysoko w górach porywy przekraczać będą 100 km/h. Tak silne podmuchy wiatru (głównie na północy i w górach) mogą powodować liczne szkody.

Niże norwesko-skandynawskie we współpracy z wyżem bałkańskim sprawią, że pod koniec starego i na początku nowego roku szerokim strumieniem z południowego zachodu i z południa zaleje nas iberyjskie i śródziemnomorskie ciepło. Zatem temperatura na termometrach w całym kraju mocno pójdzie w górę i w najcieplejszym momencie dnia notować będziemy od 9/11 stopni na wschodzie do nawet 13/15 na zachodzie. Ciepłe będą również noce i poranki, bo z temperaturą od 7/8 na wschodzie i do 10/12 na zachodzie.

Prognozę pogody przygotował Robert Wójcik.

Prognozę pogody przygotowało wrocławskie biuro prognoz "Cumulus Wojciech Majik".