Ból zatok męczył go latami. Niewiarygodna przyczyna
Mieszkaniec Sydney od lat zmagał się z dolegliwościami zatok. 48-latek w końcu trafił do szpitala na prześwietlenie. Trudno uwierzyć, co było przyczyną problemów zdrowotnych mężczyzny.
Problemy z zatokami to problem znany dużej części populacji, ale w przypadku 48-latka z Sydney przyczyna dolegliwości była dość niezwykła. Mężczyzna, który od lat zmagał się z bólem, w końcu trafił na prześwietlenie do szpitala Westmead.
Badanie wykazało, że spory fragment jego zatok wygląda nietypowo. W pierwszej chwili lekarze wzięli go za guz lub rynolit (tzw. kamień nosowy), ale po endoskopii nosa wszystko okazało się jasne.
Ból zatok męczył go latami. Niewiarygodna przyczyna
48-latek trafił na stół operacyjny, a lekarze usunęli z jego zatok kilkunastogramową szarą masę. To gumowa kapsułka, która zawierała "zdegenerowaną substancję pochodzenia roślinnego". Badania laboratoryjne wykazały, że to marihuana.
Mężczyzna przypomniał sobie, że dostał kapsułkę... 18 lat temu. Kiedy siedział w więzieniu, jego dziewczyna przemyciła dla niego narkotyk, który ukrył w nosie w obawie przed strażnikami. Później nie mógł go wyciągnąć. Lekarzom wyjaśnił, że spisał kapsułkę na straty - wydawało mu się, że wpadła mu do gardła. Jak się okazało, utknęła w jego zatokach.
Po usunięciu opakowania z narkotykiem, problemy mężczyzny ustąpiły. Morał z tej historii nasuwa się sam - narkotyki szkodzą!
Czytaj też: Piaseczno. Profesjonalna plantacja marihuany w piwnicy i garażu. Narkotyki warte 3,5 mln zł
Sydney. 16-latek zaatakował dwóch mężczyzn w Kościele scjentologicznym. Jeden z nich nie żyje
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl