Bodnar pisze do Kurskiego.Chodzi o zakaz wypowiedzi dla dziennikarza

Rzecznik Praw Obywatelskiego zwrócił się do prezesa TVP o wyjaśnienie zakazu wypowiedzi dla jednego z dziennikarzy stacji - informuje portal wirtualnemedia.pl. Chodzi o Michała Olszańskiego, który prowadził w maju wywiad z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

Bodnar pisze do Kurskiego.Chodzi o zakaz wypowiedzi dla dziennikarza
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Jaskółka
Piotr Białczyk

09.07.2019 | aktual.: 09.07.2019 09:32

- Środek ten podjęty przez pracodawcę wobec dziennikarza należy uznać za bardzo poważne ograniczenie wolności słowa i rozpowszechniania informacji przysługującej redaktorowi Olszańskiemu na podstawie art. 54 Konstytucji - stwierdza w piśmie do prezesa TVP Adam Bodnar. Według Rzecznika Praw Obywatelskich mogło również dojść do naruszenia art. 14 Ustawy zasadniczej (zasada wolności prasy i innych środków przekazu).

- Wypowiedź redaktora Michała Olszańskiego nie zawierała treści znieważających ani w żaden inny sposób nie naruszała porządku prawnego. Działania podjęte przez TVP w tej sprawie stwarzają poważne ryzyko wywołania "efektu mrożącego" wobec dziennikarzy pracujących w mediach publicznych, co w istotny sposób może odbić się na prawie ogółu obywateli do uzyskiwania rzetelnych informacji - stwierdził RPO. Bodnar poprosił prezesa TVP o wyjaśnienie tej sytuacji.

Wywiad w śniadaniówce

Prezes Kaczyński w połowie maja gościł w "Pytaniu na śniadanie" - popularnym programie śniadaniowym TVP. Wywiad z nim przeprowadzali Michał Olszański i Monika Zamachowska. Pomimo tego, że był to debiut lidera PiS w tego typu formacie telewizyjnym, Kaczyński chętnie dzielił się swoimi przyzwyczajeniami kulinarnymi oraz miłością do zwierząt. Opowiedział także o bliskich relacji łączących go z prezes Trybunału Konstytucyjnego. - Julia Przyłębska to moje odkrycie towarzyskie ostatnich lat, naprawdę przemiła osoba. To są całkiem prywatne znajomości, lubię u niej bywać - przyznał prezes PiS.

Po emisji rozmowy w sieci zawrzało. Pojawiały się komentarze, że to propaganda TVP, która za wszelką cenę chce promować obecnie rządzącą partię. Zamachowskiej i Olszańskiemu zarzucono nieprofesjonalne podejście, ponieważ dziennikarze nie zapytali o najbardziej frapujące społeczeństwo sprawy związane z polityką.

- To nie był dobry pomysł - w ten sposób Olszański podsumował wywiad prezesa PiS w popularnej śniadaniówce. Przyznał, że "rozmowa dla niego samego nie miała specjalnie sensu (...) widać było, że (Jarosław Kaczyński - przyp. red.) źle czuje się w tej roli". Później, jak informował portal wirtualnemedia.pl, dziennikarz miał otrzymać zakaz wypowiedzi w mediach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Wirtualne Media

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (158)