Bodnar dostał zadziwiające prezenty od odchodzącego ministra Warchoła
Nowy minister sprawiedliwości Adam Bodnar pojawił się w środę w siedzibie resortu, gdzie został przywitany przez odchodzącego ze stanowiska Marcina Warchoła. Polityk Suwerennej Polski przekazał swojemu następcy bardzo specyficzne prezenty.
Adam Bodnar podczas symbolicznego przekazania resortu sprawiedliwości przypomniał, że głównym przesłaniem i zadaniem tego rządu będzie doprowadzenie do tego, żeby w pełni była przestrzegana konstytucja, wartości konstytucyjne, prawa i wolności człowieka i obywatela.
- Będę robił wszystko, co w mojej mocy, aby naprawić to, co zostało popsute, jeżeli chodzi o kwestie związane z praworządnością, żeby Polska była lojalnym państwem członkowskim Unii Europejskiej i żeby Polska wypełniała zobowiązania wynikające z umów międzynarodowych - podkreślił Bodnar.
- Gdzie są flagi Unii Europejskiej? - pytał Bodnar na początku spotkania ze swoim poprzednikiem.
Odchodzący szef resortu, dwutygodniowy minister Marcin Warchoł podkreślił, że "symbolika tego miejsca oddaje charakter misji, którą pełniliśmy tutaj wraz z panem ministrem Zbigniewem Ziobro". - Jest krzyż - symbol wiary. Są flagi biało czerwone - symbol polskości - stwierdził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warchoł przekazał również ministrowi Bodnarowi książkę o wolności religijnej. Jak mówił, "żeby ta wolność religijna również była przez pana ministra chroniona". - Po tym, co się stało wczoraj w Sejmie, widzimy jak ważna jest obrona wszystkich wiernych - zarówno chrześcijan, jak i wyznawców religii judaistycznej czy muzułmańskiej - podkreślił.
Marcin Warchoł przekazał również Bodnarowi płytę z piosenkami posła Suwerennej Polski Michała Wójcika.
- Kwestie związane z wolnością religijną są mi bliskie. Chciałbym podkreślić, nawet odnosząc się do wczorajszego haniebnego incydentu z udziałem pana Grzegorza Brauna, że polskie prawo przewiduje cały szereg przepisów przewidujących odpowiedzialność za tego typu czyny - odpowiedział Adam Bodnar.
Czytaj także: