Bochenek zapowiada koniec PO. "Żadna władza nie trwa wiecznie"
Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Rafał Bochenek, skrytykował polityków Platformy Obywatelskiej, którzy, jego zdaniem, nie mają zamiaru wspierać obiektywnych mediów. Uważa, że PO dąży do tego, by media zostały obsadzone przez lojalnych wobec partii "funkcjonariuszy", którzy bezkrytycznie będą powielać narrację Donalda Tuska i jego sojuszników.
21.12.2023 | aktual.: 21.12.2023 15:58
Jak podaje PAP, Rafał Bochenek zwrócił uwagę na fakt, że na stanowisku szefa polskiego radia obsadzono byłego szefa gabinetu politycznego ministra Bartłomieja Sienkiewicza, a na stanowisku prezesa TVP - Tomasza Syguta, byłego pracownika spółki miejskiej w Warszawie u Rafała Trzaskowskiego. Według rzecznika PiS, jest to dowód na to, że "mamy do czynienia z siłowym, bezprawnym skokiem na Telewizję Publiczną, zgodnie z dobrze znaną zasadą Platformy Obywatelskiej: TKM".
"Polityczne zawłaszczenie mediów"
Rzecznik PiS podkreślił także, że w mediach z pominięciem ustawy osadzono "funkcjonariuszy", którzy mają do realizacji jeden cel: "ma nie być do rządu Koalicji Oszustów trudnych pytań, a wszelkie nadużycia będą maskowane lub racjonalizowane". Według niego, chodzi o "polityczne zawłaszczenie i podporządkowanie mediów".
- Tusk i jego ekipa wiedzą, że nie mają mandatu do zmian w mediach, bo gdyby mieli, zrobiliby to w drodze ustawy, zgodnie z zasadami demokratycznymi, a nie gangsterskimi - oświadczył Bochenek. Zaznaczył, że niezależnie od tego, jak ostatecznie zakończy się ta sytuacja, wszyscy, którzy dokonują teraz zmian w TVP muszą liczyć się z tym, że w przyszłości mogą odpowiadać za to prawnie. - Będziemy to z całą konsekwencją egzekwować - zapowiedział rzecznik PiS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bochenek dodał, że "żadna władza nie trwa wiecznie, a z każdym kolejnym dniem zbliżamy się do ich upadku. Jeszcze szybciej, po tak haniebnych działaniach".