Boa dusiciel pełzał po ulicach Podgórza
Mieszkańcy Podgórza na ul. Podgórki mogli spotkać… półtorametrowego boa dusiciela. Z niewiadomych przyczyn wąż pełzał po środku jezdni. Wszystko na szczęście skończyło się dobrze.
Strażników miejskich zaalarmował przestraszony mieszkaniec Podgórza.
- Na miejsce natychmiast przyjechał patrol i zabezpieczył teren. Boa dusiciel został odgrodzony taśmą, strażnicy pilnowali miejsca i czekali na przybycie weterynarza. Następnie przyjechał lekarz z jednej z krakowskich przychodni weterynaryjnych i wyłowił węża - informuje w rozmowie z WP.PL Michał Anioł, rzecznik krakowskiej straży miejskiej.
Dzięki szybkiej informacji i interwencji półtorametrowy boa nie wyrządził nikomu krzywdy. Skąd wziął się groźny gad na środku ulicy? Najprawdopodobniej został porzucony przez właściciela lub uciekł. Strażnicy jednak nie będą prowadzić poszukiwań.