Błyskawiczna riposta dla Kima. Zapłaci za "podwodną zagładę"

Błyskawiczna riposta dla Kima. Zapłaci za "podwodną zagładę"

Kolejna próba militarna Kim Dzong Una. Przywódca uwielbia fotografować się w trakcie takich zdarzeń
Kolejna próba militarna Kim Dzong Una. Przywódca uwielbia fotografować się w trakcie takich zdarzeń
Źródło zdjęć: © KCNA
24.03.2023 07:59, aktualizacja: 24.03.2023 09:19

Północ "zapłaci za lekkomyślne prowokacje" - obiecał prezydent Korei Południowej w piątek, podczas ceremonii upamiętniającej 55 wojskowych zabitych w obronie północnej linii granicznej między Koreą Północną a Południową w latach 2002-2010. Yoon Suk-yeol odniósł się do ostatnich testów Pjongjangu nowego typu podwodnego drona zdolnego do generowania nuklearnego tsunami.

Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol przemawiał podczas uroczystości, upamiętniającej m.in. śmierć 46 marynarzy, którzy zginęli w ataku torpedowym na korwetę "Cheonan" na Morzu Żółtym w 2010 roku. Uznani zostali za bohaterów, którzy swoje życie poświęcili w obronie granic swojej ojczyzny przed agresywnymi atakami Pjongjangu.

- Korea Północna rozwija swoją broń nuklearną z dnia na dzień i przeprowadza prowokacje rakietowe z niespotykaną intensywnością - powiedział Yoon pod pomnikiem na Cmentarzu Narodowym w Daejeon, 140 kilometrów na południe od Seulu.

Według doniesień agencji informacyjnej Yonhap przywódca dodał, że jego administracja i wojsko wzmocnią południowokoreański "system trójosiowy" w obliczu prowokacji nuklearnych i rakietowych Korei Północnej. Wspomniał też, że oczekuje zacieśnienia współpracy w zakresie bezpieczeństwa między Koreą Południową, Stanami Zjednoczonymi i Japonią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Yoon miał na uwadze programy mające na celu ukrócenie agresywnych działań reżimu Kim Dzong Una, między innymi platformę uderzenia wyprzedzającego przeciwrakietowego. Jego przemówienie pojawiło się kilka godzin po testach nowego typu podwodnego drona, zdolnego do generowania tsunami nuklearnych w celu zniszczenia portów i floty wroga.

"Jądrowe tsunami" z Korei Północnej. Kim Dzong Un dostał błyskawiczną odpowiedź

Dron rozlokowany został u północno-wschodniego wybrzeża Korei Północnej we wtorek. Według północnokoreańskiej agencji informacyjnej KCNA urządzenie dotarło do punktu docelowego na wodach Zatoki Hongwon, ustawionego jako pozorowany port wroga. Jego testowa głowica zdetonowana została pod wodą w czwartek po południu.

Ładunek przenoszony przez dron eksplodował na głębokości od 80 do 150 metrów we Wschodnim Morzu Japońskim. "Misją podwodnej strategicznej broni nuklearnej jest ukradkowa infiltracja wód operacyjnych i wywołanie radioaktywnego tsunami na dużą skalę poprzez podwodną eksplozję w celu zniszczenia grup uderzeniowych marynarki wojennej i głównych portów operacyjnych wroga" - poinformowała KCNA.

Kim Dzong Un skomentował tą militarną próbę mówiąc, że test powinien pomóc Stanom Zjednoczonym i Korei Południowej zdać sobie sprawę z "nieograniczonych zdolności KRLD". Podkreślił, że jego moce nuklearne są wzmacniane "z wielką prędkością".

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (92)
Zobacz także