Blondynka obok Putina. Kim jest? Finów zżera ciekawość
Fińskie media spekulują - to, z kim rosyjski prezydent pojawił się w cerkwi na niedzielnych uroczystościach z okazji prawosławnego Bożego Narodzenia, stało się tematem dnia. Tajemnicza kobieta o jasnych włosach może - jak przekonują eksperci - pojawiać się w otoczeniu dyktatora już od kilku lat.
W niedzielę wieczorem Władimir Putin, który uczestniczył w nabożeństwie wigilijnym, został sfotografowany w kaplicy w Nowo-Ogariowie obok niezidentyfikowanej blondynki. Nie może być ona przypadkową osobą, skoro wolno jej aż tak zbliżyć się do wyjątkowo skrupulatnie chronionego człowieka.
Finowie po raz kolejny analizują z tej okazji aktualne i starsze fotografie dyktatora. Gazeta "Ilta Sanomat" zwróciła się do badacza Kremla, Teemu Oivo, z prośbą o opinię. Ekspert potwierdza, że w otoczeniu Putina często pojawiają się kobiety o jasnych włosach. Nie można wykluczyć, że to wciąż ta sama osoba.
Kreml przywiązuje dużą wagę do tego, jak Putin jest przedstawiany publicznie i jak to wygląda. To, kto występuje obok niego w różnych sytuacjach, nie jest dziełem przypadku. "Bardzo dba się o jego wizerunek. Ryzyko, że ktoś się obok niego pojawi przez przypadek, jest zminimalizowane. Msza wigilijna to wydarzenie znaczące. Można śmiało założyć, że wszystkie osoby na oficjalnych fotografiach zostały zaakceptowane" - mówi gazecie "Ilta Sanomat" Temu Oivo z Uniwersytetu Wschodniej Finlandii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkający w Londynie białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan już w zeszłym roku, po noworocznym przemówieniu Putina, gdy prezydent wystąpił z wojskową asystą stojącego za jego plecami oddziału, twierdził, że umundurowana blondynka już wcześniej widywana była w jego towarzystwie.
Kim jest blondynka obok Putina? Znów złapana przez obiektyw
Według niektórych źródeł ta osoba to Larisa Serguhina, wicedyrektorka firmy nawozowej EwroChimservis w Petersburgu. Według doniesień mediów ma ona też być partyjną działaczką i parlamentarzystką z obwodu nowogrodzkiego.
W zeszłorocznym poście Giczana na platformie X (wtedy jeszcze Twitter) znajdują się trzy zdjęcia podobnie wyglądającej kobiety. Widać ją w mundurze wśród żołnierzy podczas przemówienia noworocznego, za Putinem podczas wydarzenia religijnego oraz obok marynarzy na tej samej łodzi, na której pokładzie znajdują się Władimir Putin i Dmitrij Miedwiediew.
Finowie spekulują, że kobieta, która bierze na siebie tak różne role, może być wyszkolonym pracownikiem ochrony. Obiektyw chwyta ją w pobliżu prezydenta Rosji, bo taka jest jej rola. Musi być tuż pod ręką, gdyby zaszła potrzeba obrony.