Blisko milion złotych w dwa lata. Tak zarabia prezes NFZ

PiS w kampanii wyborczej obiecuje poprawę jakości posiłków w szpitalach. Placówki mają otrzymać na realizację programu "dodatkowe środki", a Narodowy Fundusz Zdrowia ma zadbać, by "jakość jedzenia była znacząco lepsza". Tymczasem, jak ustaliła WP, NFZ dba, ale o pensję swojego prezesa Filipa Nowaka, który w ciągu dwóch lat zarobił blisko milion złotych brutto.

Blisko milion złotych w ciągu dwóch lat zarobił prezes NFZ Filip Nowak
Blisko milion złotych w ciągu dwóch lat zarobił prezes NFZ Filip Nowak
Źródło zdjęć: © East News | NewsLubuski
Sylwester Ruszkiewicz

We wtorek minister zdrowia Katarzyna Sójka ogłosiła nowy punkt programu PiS na kolejna kadencję. "Zdrowie jest najważniejsze, dlatego znacząco zwiększyliśmy finansowanie ochrony zdrowia, wprowadziliśmy cyfrowe recepty. Poprawiamy dostępność opieki zdrowotnej, ale zdrowie to także dobre wyżywienie w trakcie leczenia" - podkreśliła w nagraniu Sójka. I jak zapowiedziała, szpitale na realizację programu "Dobry posiłek" otrzymają dodatkowe środki. A program ma być nadzorowany przez NFZ.

To wyborcza obietnica, która ma być realizowana pod warunkiem wygranej PiS w jesiennych wyborach.

W rzeczywistości pieniądze z Funduszu przeznaczane są w dużej mierze na wysokie pensje dla kierownictwa. Jak wynika ze sprawozdania finansowego NFZ, prezes Filip Nowak zarobił w latach 2021-2022 w sumie 956 589,78 zł brutto. W 2021 roku Filip Nowak otrzymał 508 238,22 zł brutto, a rok później - 448 351,56 zł brutto. Miesięcznie kwoty robią wrażenie. W 2021 roku była to pensja na poziomie 42,4 tys. zł, a w 2022 roku - 37,3 tys. zł co miesiąc.

Z kolei 10-osobowa Rada NFZ w 2021 r. otrzymała łącznie 139,2 tys. zł. Ale już rok później ponad dwa razy tyle - 322,7 tys.zł.

Dwie nagrody, ponad 90 tys. zł

O szczegóły zarobków prezesa Nowaka zapytaliśmy w NFZ. - Podstawowe wynagrodzenie brutto za 12 miesięcy w 2021 roku wyniosło 383 576,58 zł. Dodatkowo został wypłacony ekwiwalent za niewykorzystany urlop w wysokości 46 829,84 zł oraz została wypłacona nagroda jubileuszowa z tytułu 25 lat pracy w wysokości 31 132,72 zł - informuje Wirtualną Polskę Beata Kopczyńska, rzeczniczka prasowa NFZ. Z kolei podstawowe wynagrodzenie brutto prezesa NFZ za 12 miesięcy w 2022 roku wyniosło 400 404,48 zł.

Zarobki prezesa NFZ
Zarobki prezesa NFZ© Wirtualna Polska

Jak przekazuje nam rzeczniczka funduszu, Nowak otrzymał w analizowanym przez nas okresie dwie nagrody od ówczesnego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Jak wyliczyliśmy, w 2021 roku było to 46,7 tys. zł. Rok później - 47,9 tys. zł.

NFZ argumentuje: "wykonywał dodatkowe zadania"

Jak argumentują tak wysoką pensję i nagrody urzędnicy funduszu?

- Prezes NFZ w okresie pandemii COVID-19, na polecenie ministra zdrowia, wykonywał dodatkowe zadania. Odpowiadał w tym tak trudnym okresie m.in. za organizację punktów wymazowych, tworzenie oddziałów covidowych, organizację sieci punktów szczepień przeciwko COVID-19. Prezes NFZ zarządza budżetem na zdrowie w wysokości ponad 160 mld zł. Koszty utrzymania NFZ, łącznie z kosztami wynagrodzeń w Centrali i oddziałach wojewódzkich, stanowią zaledwie niecały procent tego budżetu - mówi nam Kopczyńska.

W tym roku miesięczne wynagrodzenie prezesa NFZ wynosi 33 367,04 zł brutto.

Wynagrodzenie prezesa NFZ w 2021 i 2020 roku
Wynagrodzenie prezesa NFZ w 2021 i 2020 roku© sejm.gov.pl | NFZ

Sprawozdanie finansowe NFZ

30 sierpnia nad sprawozdaniem finansowym NFZ za ubiegły rok pochylały się dwie sejmowe komisje.

Komisja Finansów Publicznych i Komisja Zdrowia głosami posłów PiS pozytywnie zaopiniowała wykonanie planu finansowego Funduszu w 2022 roku. Sytuację w służbie zdrowia chwalił wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Przekonywał m.in., że kolejki do specjalistów wcale nie rosną, a wręcz maleją, podając jako przykład skrócenie czasu oczekiwania pacjentów do kardiologa na Mazowszu z kilku miesięcy do 2-2,5 tygodnia. - Demonizowanie kolejek do specjalistów jest naprawdę nie na miejscu - stwierdził.

Nie brakowało jednak krytycznych głosów. Według posłanki Koalicji Obywatelskiej Krystyny Skowrońskiej jest wręcz odwrotnie. - Mimo że nakłady na ochronę zdrowia rosną, to kolejki do specjalistów, mimo zniesienia w wielu przypadkach w tym zakresie limitów, również się wydłużają - argumentowała posłanka.

Prawie dwa lata czekania na zabieg

Zajrzeliśmy do rocznego sprawozdania z działalności NFZ w 2022 roku. Z dokumentu można się dowiedzieć, jak w praktyce wygląda dostęp do ochrony zdrowia, za którą Polacy płacą zresztą z własnej kieszeni.

"Z informacji przekazanych przez świadczeniodawców według stanu na koniec 2022 roku wynika, że najdłuższe czasy odnotowano na listach oczekujących na świadczenia z zakresu: fizjoterapii ambulatoryjnej, kardiologii, rezonansu magnetycznego, ortopedii i traumatologii narządu ruchu, leczenia protetycznego, endokrynologii, kolonoskopii, tomografii komputerowej, rehabilitacji, endoprotezoplastyki stawu kolanowego" - czytamy w sprawozdaniu, sporządzonym przez wiceprezes NFZ Małgorzatą Dziedziak, opublikowanym w czerwcu 2023 roku.

Z dokumentu wynika, że "najwyższa mediana średniego rzeczywistego czasu oczekiwania dotyczy świadczeń z zakresu endoprotezoplastyki stawu kolanowego dla kategorii medycznej 'przypadek stabilny' i wyniosła według stanu na koniec grudnia 2022 roku 244 dni, a do 75 proc. oddziałów realizujących to świadczenie czas oczekiwania nie przekroczył 656 dni".

Jak łatwo policzyć, są to blisko dwa lata.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
nfzprezes nfznagrody dla rządu
Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (706)