Saudyjski książę Abdullah określił premiera Izraela Ariela Szarona jako polityka znającego jedynie prawo dżungli. Książę zadeklarował, że Palestyńczycy będą nadal walczyć wspierani przez Arabię Saudyjską - nawet jeśli Arafat zostanie usunięty ze stanowiska. Opór będzie trwał nadal, bo każdy Palestyńczyk to Arafat - powiedział książę Abdullah.
Tymczasem Jordania zagroziła, że będzie zmuszona sięgnąć po nadzwyczajne środki przeciwko Izraelowi jeżeli będzie kontynuował działania wojenne przeciwko Palestyńczykom. (miz)