Trwa ładowanie...
d3waqsr

Błędy pilota i załogi - dlatego rozbiła się "Bryza" i Mi-24

Przyczyną katastrofy wojskowego śmigłowca Mi-24D w lutym br. były błędy dowódcy maszyny, który "świadomie naruszył warunki swego zadania" i m.in. leciał za nisko. Z kolei niewłaściwe działania załogi przez pełne wypuszczenie klap przy lądowaniu - to przyczyna katastrofy samolotu Marynarki Wojennej An-28 Bryza, w której w marcu zginęło czterech wojskowych.

d3waqsr
d3waqsr

Poinformowano o tym w środę podczas prezentacji w MON raportu nt. dwóch katastrof wojskowych maszyn z tego roku, w których zginęło w sumie pięciu wojskowych. Raport datowany na 25 czerwca jest dostępny na stronie internetowej resortu. Szef MON Bogdan Klich zapewnił, że raport niczego nie ukrywa. Raport nie przesądza też o niczyjej winie.

Do katastrofy śmigłowca Mi-24D z 49. Pułku Śmigłowców Bojowych z Pruszcza Gdańskiego doszło 27 lutego na poligonie pod Toruniem podczas szkolenia do misji w Afganistanie. Zginął drugi pilot, por. Robert Wagner. Pierwszy pilot i technik pokładowy zostali ranni.

Katastrofa samolotu Marynarki Wojennej Bryza An-28 wydarzyła się 31 marca na lotnisku w Gdyni-Babich Dołach, gdy piloci ćwiczyli awaryjne lądowanie na jednym silniku. Zginęli wówczas: kmdr por. Roman Berski, kmdr ppor. Marek Sztabiński, kpt. Przemysław Dudzik oraz st. chorąży sztabowy Ireneusz Rajewski. Nieco później na środowej konferencji ma być podana przyczyna wypadku Bryzy.

d3waqsr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3waqsr
Więcej tematów