Błażej Spychalski podjął ważną decyzję. Co na to Andrzej Duda?

"Dziękuję Prezydentowi Andrzejowi Dudzie za zaufanie, którym obdarzył mnie ponad 3 lata temu! To wielka odpowiedzialność i honor służyć u Jego boku Polsce, to także wspaniały czas dla mnie osobiście" - napisał Spychalski na Twitterze.

Dodał, że choć kończy pracę jako prezydencki minister, to nadal będzie pełnił funkcję społecznego doradcy Andrzeja Dudy.

Nieco później dodał też: "Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali oraz tym, na których dobre słowo zawsze mogłem liczyć. Dziękuję moim współpracownikom, pracownikom biura prasowego. Jesteście świetnym zespołem, który każdego dnia daje z siebie wszystko! Dziękuję także dziennikarzom za codzienną współpracę".

W połowie września pojawiły się doniesienia, że Spychalski odejdzie z Kancelarii Prezydenta ponieważ ubiega się o prace w zarządzie PKN Orlen. Głos w sprawie zabrał sam zainteresowany. "Jestem trochę zaskoczony, dowiedziałem się dzisiaj, że zabiegam o posadę członka zarządu Orlenu. Dementuję - nie zabiegam" - oświadczył wówczas Spychalski.

Zobacz też: "Kradną, ale się dzielą". Zgorzelski ostro o PiS

Błażej Spychalski został powołany przez prezydenta na funkcję sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta we wrześniu 2018 roku. Zastąpił na tym stanowisku Krzysztofa Łapińskiego.

Z kolei Łapiński został rzecznikiem prezydenta 11 maja 2017 roku. Wcześniej funkcję tą pełnił Marek Magierowski, który pracował dla Andrzeja Dudy od końca września 2015 roku.

Źródło: Twitter.com