Błaszczak zapowiedział odwołanie komendanta miejskiej policji we Wrocławiu
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak podjął decyzję o zwolnieniu ze stanowiska szefa Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Mężczyzna miał upić się z komendantem wojewódzkim, wyjść na ulicę w samych skarpetkach i koszulce i rozbić głowę.
- Sprzeniewierzył się zasadom etycznym - stwierdził Mariusz Błaszczak.
Zbigniew Raczak został szefem wrocławskiej policji w czerwcu ubiegłego roku. Wcześniej był komendantem powiatowym policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Jako komendant miejski we Wrocławiu zastąpił Dariusza Kokornaczyka zdymisjonowanego po ujawnieniu okoliczności śmierci Igora Stachowiaka na wrocławskim komisariacie.
Jak dowiedziała się WP w środę wieczorem Raczak, wraz z komendantem wojewódzkim policji miał pić alkohol w mieszkaniu jednego z nich. Został zatrzymany na ulicy przez patrol policji: był bez spodni, tylko w skarpetkach i koszulce.
Policjanci zawieźli go do szpitala. Mężczyzna miał rozbitą głowę.