Błaszczak właściwym człowiekiem? Miller o głowie Kaczyńskiego
Leszek Miller w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski został zapytany o to, czy Mariusz Błaszczak może zastąpić Mateusza Morawieckiego na stanowisku premiera. - Tak się mówi, ale co tam tkwi w głowie Jarosława Kaczyńskiego, to ja oczywiście nie wiem - wyjaśnił były premier. - Natomiast ta rekonstrukcja nie ma żadnego znaczenia. Tu co chwila jedno ministerstwo się tworzy, potem się je likwiduje i tworzy znowu np. Ministerstwo Sportu - dodał gość WP. - To wszystko służy temu, by pozyskać niezbędne głosy, które dają większość w polskim Sejmie PiS-owi - stwierdził Miller. - Z punktu widzenia kwestii merytorycznych nie ma żadnego znaczenia - przekazał polityk. Leszek Miller odniósł się także do wypowiedzi wicemarszałka Sejmu dot. afery mailowej Michała Dworczyka. "To pewna niefrasobliwość, ona się zdarza, myślę, że już takiego błędu nie będzie popełniał" - powiedział Ryszard Terlecki. Według byłego premiera tą wypowiedzią wicemarszałek Sejmu potwierdził, że maile są prawdziwe. - Przez długi czas słyszeliśmy, że to wszystko jest fałszywe i nie ma czym się przejmować. Okazuje się, że jest prawdziwe. Jak się czyta te maile, to widać kuchnię rządzenia - wskazał rozmówca Agnieszki Kopacz.