Błaszczak oskarża koalicję, że rozzuchwaliła Brauna
Skandaliczne zachowanie posła Brauna wymaga stanowczej reakcji. Można powiedzieć, że "koalicja chaosu" rozzuchwaliła posła Brauna - mówił oskarżycielsko w Sejmie szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Po raz kolejny doszło do spięcia z dziennikarką TVN.
Mariusz Błaszczak i Elżbieta Witek
- Dzisiaj jest ważny dzień, ponieważ jest expose nowego premiera. Traktujemy ten dzień bardzo poważnie. Mieliśmy do pana premiera bardzo wiele pytań, ale to co się wydarzyło spowodowało, że nastąpiła przerwa - powiedziała w Sejmie Elżbieta Witek, po wykluczeniu z obrad posła Grzegorza Brauna.
Witek atakuje Hołownię
- Kiedy rozpoczynał się Sejm tej kadencji, z mównicy sejmowej zostałam przez pana Brauna zaatakowana w sposób bezprecedensowy - przypomniała Elżbieta Witek.
Dodała, że w poprzedniej kadencji Grzegorz Braun za swoje zachowanie był stanowczo karany przez Prezydium Sejmu. Stwierdziła, że teraz jest inaczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skandaliczne zachowanie posła Brauna. “Stanęłam my na drodze”
- To jest początek tej kadencji. Pytanie co będzie dalej, na ile panu posłowi Braunowi rządzącą większość pozwoli - dodała Elżbieta Witek.
- Skandaliczne zachowanie posła Brauna wymaga stanowczej reakcji. Można powiedzieć w ten sposób, że "koalicja chaosu" rozzuchwaliła posła Brauna. Najpierw zaatakował panią poseł Elżbietę Witek, a potem dopuścił się tych haniebnych czynów - mówił poseł PiS Mariusz Błaszczak.
- Poseł Braun został po raz kolejny wykorzystany, bo słyszymy, że posłowie "koalicji chaosu" chcą wycofać pytania do nowego premiera. Zmierzają prostą drogą do tego, żeby przegłosować nowy rząd, a więc żeby nie dyskutować. Wykorzystują posła Brauna do realizacji swoich interesów - mówił Błaszczak.
Mariusz Błaszczak podczas konferencji prasowej zapowiedział złożenie wniosku o odroczenie obrad Sejmu do środy. Później wniosek ten został odrzucony. Dodał, że z powodu dzisiejszych wydarzeń, Konfederacja powinna stracić przedstawiciela w Prezydium Sejmu. Złożenie podobnego wniosku zapowiedziała później Anna Maria Żukowska z Lewicy.
Podczas konferencji posłów PiS doszło również do utarczki z dziennikarką TVN Katarzyną Kolendą-Zaleską, która pytała, w jaki bardziej stanowczy sposób powinien zareagować marszałek Sejmu.
- Nie zgadza się pani ze mną, że poseł Braun atakował w sposób haniebny panią marszałek Witek? Nie widziała pani tego zapewne, to proszę sobie odtworzyć - odpowiedział Mariusz Błaszczak.
Czytaj także:
Źródło: TVN24
