Błaszczak o ustawie ułatwiającej zmianę płci: to jest jakieś szaleństwo
Mariusz Błaszczak z PiS nowe przepisy dotyczące zmiany płci uważa za absurdalne.
– Każdy będzie mógł realizować swoje upodobania. A może ten ktoś się rozmyśli i postanowi wrócić do swojej poprzedniej płci? – powiedział w „Po przecinku” w TVP Info Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS. Skomentował w ten sposób nowe przepisy, autorstwa Anny Grodzkiej, które ułatwiają zmianę płci osobom transseksualnym.
23.07.2015 | aktual.: 23.07.2015 20:58
Nowa ustawa ułatwi zmianę płci. Według nowych przepisów wniosek do sądu o uzgodnienie płci będzie mogła złożyć osoba pełnoletnia, niepozostająca w związku małżeńskim. Będzie musiała także przedstawić dwa orzeczenia lekarskie.
Takie rozwiązania oburzają Błaszczaka. – To jest jakieś szaleństwo, które sprowadza się do tego, że swoje upodobania każdy będzie mógł realizować – powiedział. Dodał, że „to jest absurdalne”.
Anna Grodzka, posłanka niezrzeszona, autorka projektu ustawy przekonywała w sejmie, że "ta ustawa jest kompromisem zawartym w długiej debacie dotyczącej problemu osób transpłciowych; nie ma charakteru politycznego, ma służyć wyłącznie rozwiązaniu tylko tego problemu, nie burzy systemu prawnego".