Black Friday a Cyber Monday. Czym różnią się te święta? Dzieli je dwa dni
Pod koniec listopada celebrowane są aż dwie tradycje związane z promocyjnymi zakupami. Obie przybyły do Europy ze Stanów Zjednoczonych. Jaka jest różnica pomiędzy Black Friday a Cyber Monday? Podczas zakupów warto zachować czujność.
Już 25 listopada przypada dzień promocji, znany jako Black Friday 2022. W następujący po nim poniedziałek, ma zaś miejsce kolejne święto zakupów - Cyber Monday. Choć tradycje te obecnie coraz bardziej się przenikają, ich idee różnią się od siebie.
Black Friday - święto zakupów stacjonarnych
Czarny Piątek jest świętem bezpośrednio powiązanym z Dniem Dziękczynienia - jedną z najważniejszych uroczystości obchodzonych w Stanach Zjednoczonych. Historia Black Friday sięga połowy XX wieku, kiedy podczas odbywających się pochodów, reklamowano towary oraz usługi sponsorów przemarszów. Dzień po nich, sklepy odnotowywały zwiększoną sprzedaż, dlatego chcąc przyciągnąć do siebie jeszcze więcej klientów, wprowadzano promocje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nazwa Black Friday po raz pierwszy pojawiła się w opinii publicznej w 1975 roku. Redaktorzy The New York Times określili tak chaos powiązany z "najbardziej ruchliwym dniem zakupów oraz ruchu ulicznego w roku". Według tradycji, Black Friday jest więc świętem zakupów stacjonarnych.
Cyber Monday - szansa dla sklepów online
Celebracja Cyber Monday ma związek z rozwojem internetu. Założeniem tego święta jest zwiększenie sprzedaży w niewielkich sklepach wirtualnych, które nie miały szansy konkurować z dużymi sieciami handlowymi, oferującymi zniżki podczas Black Friday. Obecnie Cyber Monday to kontynuacja święta promocji - biorą w nim udział sprzedawcy oferujący swoje towary i usługi w sklepach stacjonarnych, jak i online.
Okazje na Black Friday i Cyber Monday - na co uważać podczas zakupów?
Podczas zakupów w czasie trwających weekendów promocji, warto zachować czujność. Na nieuwagę klientów liczą bowiem nieuczciwi sprzedawcy oraz oszuści. W listopadzie w internecie pojawia się wiele fałszywych stron internetowych, które pod płaszczykiem atrakcyjnej promocji, wykradają dane do kont bankowych oraz prywatne informacje. Podczas święta promocji duże sieci stosują wiele sztuczek, mających skłonić klientów do zakupu towaru. Każdego roku do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpływają skargi dotyczące tzw. żonglerki cenami, czy niejasnymi zasadami naliczania promocji "Co drugi przedsiębiorca błędnie zamieszcza ceny lub nie zamieszcza ich wcale".
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ.