Biuro Analiz Sejmu: immunitet jest dobry
Nie ma uzasadnionych przyczyn prawnych i ustrojowych, by zlikwidować lub zmieniać immunitet parlamentarny - taką opinię przekazał komisji zajmującej się projektami zmian w ustawie zasadniczej ekspert Biura Analiz Sejmowych Janusz Mordwiłko.
Platforma proponuje usunięcie z konstytucji zapisów, które obecnie stanowią, że od dnia ogłoszenia wyniku wyborów do dnia wygaśnięcia mandatu, parlamentarzysta bez zgody Sejmu nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Immunitetem nadal chroniona byłaby działalność wynikająca ze sprawowania mandatu posła lub senatora.
Ekspert podkreślił, że dotychczasowe stosowanie immunitetu nie przysparzało argumentów na rzecz zmian w konstytucji.
Zaznaczył jednocześnie, że zniesienie immunitetu formalnego, który obecnie uniemożliwia pociągnięcie parlamentarzysty do odpowiedzialności karnej bez zgody Sejmu czy Senatu, otwiera nieograniczone pole do składania i mnożenia prywatnych aktów oskarżenia.
"Moje doświadczenia z praktyki sejmowej i udziału w pracach sejmowych komisji regulaminowych kilku kadencji dowodzą, iż w bardzo licznych przypadkach za ogólnikowym hasłem 'prawa do sądu' oskarżycielom prywatnym, składającym wnioski o uchylenie immunitetu i wnoszącym prywatne akty oskarżenia w sprawach karnych, bardziej chodziło o propagandowy rozgłos aniżeli rzeczywiste bronienie praw dobrego imienia" - napisał sejmowy prawnik.
Jego zdaniem, zjawisko nieograniczonego wikłania parlamentarzystów w procesy cywilne i karne to niebezpieczne ograniczenie swobody poselskiej wypowiedzi i niezależności wykonywania mandatu.
Ekspert zwrócił uwagę, że brak barier możliwości wikłania posłów czy senatorów w procesy może łączyć się też z ograniczeniem czasu pracy w parlamencie posłów i senatorów i ponoszeniem kosztów finansowych w przypadku wyręczania się przed sądem pełnomocnikami.
PO chce też wprowadzenia do ustawy zasadniczej zapisu, że posłem lub senatorem nie może być osoba karana za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego.
Do tej propozycji - zdaniem Biura Analiz Sejmowych - należałoby dopisać wymóg prawomocności wyroku oraz objąć przepisem sprawców przestępstw skarbowych.