Krwawa batalia o miasto Stalina
Wkrótce 90% miasta znalazło się w rękach Niemców - Rosjanie nie mieli się gdzie wycofać, bo za ich plecami była już tylko Wołga, więc desperacko bronili swoich pozycji. Hitlerowcy byli tak pewni swego, że ministerstwo propagandy Josepha Goebbelsa zdążyło przygotować depeszę, która miała zostać nadana po ostatecznym upadku Stalingradu. Żołnierze radzieccy jednak wytrzymali, a na tyłach frontu szykowana była wielka kontrofensywa, która miała odmienić losy bitwy.
Na zdjęciu: żołnierze Wehrmachtu w ruinach Stalingradu.